wtorek, 20 października 2009

O pogodzie i... szalu.

Chyba możecie mi pozazdroscić. Na dworze slonecznie i kolorowo. W domu też jesiennie i kolorowo.
Tak sie przyglądam tej fotce... to okno wyszlo strrrrasznie(!) pomazane jakies, nie umyte! Slońce odbija się na szybach... no doooobra, umyję juuuutro ;)
Z przyjemnoscią usiadlam w fotelu z robótką. Zostaly mi już dwa ostatnie okrążenia "borderu" i... robię coraz wolniej bo tak mi się wydaje, że jak będę robila powoli to wlóczki wystarczy! Hahahah... :))) Sama się smieję z tego ale tak to wygląda naprawdę! Zostalo mi tak malo wlóczki, że... trzymajcie proszę kciuki, by wystarczylo na zakończenie.

13 komentarzy:

  1. żaluzje załóż :D nie będzie widać :D

    włóczki na pewno wystarczy, ciupaj końcówkę i pokazuj ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale się uśmiałam . Mam to samo jak mi się wełna kończy zwalniam tępo i wiesz czasem jest ok :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jolcia, a zdjęcie robótki gdzie ??? się pytam??? takie okno to ja też mam, w sensie, że do umycia ..... jutro :))) tylko bez tych cudnych dekoracji.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jolcia, to się teraz tłumacz, komu te liście podprowadziłaś. Hę?

    OdpowiedzUsuń
  5. a to te liście to podprowadzone???? to ja nie wiedziałam!!!! no masz? nie dość, że okno brudne, szal nie skończony to jeszcze liście podprowadzone [rencia]

    OdpowiedzUsuń
  6. Taaaaa, ciekawe, czy chociaż okno dzisiaj umyła. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Liście...? Liście przywiozłam sobie z podrózy! Hahaha... :))) kilka lat temu. Okien nie umyłam. Szal skończyłam! Zostało nawet włóczki! Pokażę jak wrócę z... no wiecie skąd wrócę ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. dlaczego dopiero jak wrócisz???? ja się nie zgadzam!!! do poniedziałku to ja tu uschnę z ciekawości!!!!! Jolcia słyszysz???!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie zaszkodzi Renulku jak trochę... "uschniesz" hihihi... :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A jak ja uschnę razem z Renulkiem? To już nie będzie takie "nie szkodzi". :>

    OdpowiedzUsuń
  11. No fakt, Koroneczko... w Twoim przypadku nie będzie takie "nie szkodzi" ale wytzrymaj jakoś :)

    OdpowiedzUsuń