niedziela, 1 sierpnia 2010

Monotematycznie :)

Wiem, wiem... zionie nudą.




Znowu Pavlova! Hahahaaa... :)))

A co ja poradzę, że moi goście lubią!

14 komentarzy:

  1. Koroneczko! Nie bucz! Zrobię jak przyjedziesz znowu!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jola normalnie wiesz co... jesteś wiedźma że pokazujesz takie rzeczy i nie dajesz spróbować :(

    p.s. a ty pieczesz beze w piekarniku z termoobiegiem czy może zwykłym? Bo jak zwykłym to podziel się procedurą plisss

    OdpowiedzUsuń
  3. mówiłam dawaj foty z przepisem to ona ciągle to samo, same foty a inni tylko palce oblizują z zazdrości ;>

    ja tam pavlovej nie zrobie bo cierpię ciągle na brak białek :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem od razu głodna, jak na to patrzę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobre rzeczy nigdy się nie nudzą!!! :D A wygląda pysznie :)
    http://irbisek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Mniam! Wygląda przepysznie!

    Robiłam kiedyś pavlowę, ale wyszła mi w środku miękka, lepiąca i gumowata - tzn. nie wyschła mi beza porządnie. Trochę się zraziłam.
    Zdradź w jakich warunkach swoją pieczesz?
    Prosimy o przepis! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. łomatulu Jolcia czy Ty litości nie znasz .....a ja piekarnika nie mam... luuuudzie (mc)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja zrobię !!! ale co innego niz myślisz - pojade do Lenki i zjem to co ona upiecze :)) mc

    OdpowiedzUsuń
  9. Magda! To się nie liczy! ;)

    OdpowiedzUsuń