niedziela, 21 listopada 2010

Wystarczy 346 kawałków tkanin bawełnianych

Tak... 346 kawałków! Z tego 218 to równiutko przycięte kwadraciki 5/5cm. Pozostałe mogą mieć różne kształty. To wszystko pozszywane i... tak powstała makatka z Robinem i Kają.



Tu trochę szczegółw z bliska.



No... i jest jeszcze bezimienny szczeniaczek.





21 komentarzy:

  1. :-D Jolcia to jest ekstra , jamniory są prześwietne !!

    OdpowiedzUsuń
  2. Już skończone? I się nie chwali? :>

    OdpowiedzUsuń
  3. taaa , tylko ;) masz talent i zacięcie ! piekna makatka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Makatka fantastyczna, szczeniaczek na podusi uroczy :) Podziwiam!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Podziwiam, cudo. I w opisie jakoś tak dziwnie łatwe się wydaje ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czapki z głów! Pięknie dobrane te setki szmatek, a pikowanie - mistrzowskie. Gratulacje.

    OdpowiedzUsuń
  7. przepiękna, taka prosta, ale ten układ kolorów i aplikacje jamników sprawiają że to rewelacja!! szczeniaczek trochę smutny, ale słodki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Beata, dziękuję za uznanie :)
    No chwalę się Aniu... udało się uszyć!
    Mnie się tez podoba i cieszy mnie, że Wy tu zostwiacie takie pochlebne wpisy :) Dziękuję, dziękuję!!! :)))
    No mam talent i zacięcie fagusiu! Hurrraaa! :)))
    Aeljot, bo to wcale nie jest takie strasznie trudne, tylko wymaga jednak precyzji i cierpliwości.
    Egunia Dzięki!
    Ulinkap, jamniki na makatce to PP, tylko ten na poduszce to aplikacja.

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowne! :) Wspaniały talent :) Może spróbuję się kiedyś tego nauczyć? Bo bardzo mi się podoba :) Śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jolciu , to jest "psiejsko-czarodziejskie"!!!

    REWELACJA!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jolu! Wspaniale!
    To TEN projekt szyłaś sobie cichutko jesiennymi wieczorami? ...i w pięknych kolorkach!
    Jak dokładnie i precyzyjnie!
    Wielkie brawa!!!!
    Marzeniem byłoby choć zobaczyć to CACKO na żywo.

    OdpowiedzUsuń
  12. Prześliczny quilt! Nic tylko pozazdrościć talentu i cierpliwości:)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja pierniczę [obalił się ze zdumienia]

    OdpowiedzUsuń
  14. wow!! widzę że i Ty lubujesz się w dużej ilości kawałków w jednej rzeczy hihihi
    cudo!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Madziula! To Ty nie wiesz... ja z tego właśnie jestem znana! To się nazywają cipizdrułki! Hahaaa... :)))
    Magdalena :) Wstań!
    Jednoiglec - dziekuję za odwiedziny i za pochwałę.
    Agnieszko... tak, tak, to było to cacko :)

    Ech... takie pochwały mobilizują do dalszej pracy! Idę szyć...

    OdpowiedzUsuń
  16. Jolcia to są cipizdrułki 5x5 cm ??? To są całkiem duże bloczki..... jak na Ciebie ;)))


    Piękna makatka !!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja tam kociara jestem ale makatka bardzo mi się podoba i strasznie pracochłonna:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetne praca. A makatka cudo - ile elementów i pracy... Bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Przepiękne! Fantastyczne jamniki Jolciu!!!! Super to wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  20. Ależ wykopalisko (7lat!!!!) a quilt piękny!

    OdpowiedzUsuń