sobota, 28 maja 2011

Kwiaty w ogrodzie

Musiałam to uszyć! To jest coś uszyte na zasadzie "muszę... inaczej się uduszę" ;)
Mam kilka takich projektów zapisanych, zapamiętanych, rozrysowanych... kiedyś je zrealizuję!
Teraz kwiaty. Przeglądając w sieci strony o patchworkach, znalazłam gazetkę z takim patchworkierm na okładce. Naszkicowałam sobie i to tak "chodziło za mną", że... no musiałam uszyć :))) Większość z Was robiących na drutach, szyjących, haftujących zna to uczucie duszenia! Hahaahaaa... :))) więc wiem, że mnie rozumiecie :)



Tak więc uszyłam wierzch. Nie wiem jeszcze czy to będzie makatka, czy powiększę w jakiś sposób ramkami i zrobię narzutę z takim kwiatowym środkiem... nie wiem... sie zobaczy ;) Niebawem zdecyduję się. Już mnie kręci pikowanie. Może ręcznie? Eee... chyba jednak nie. Maszynowo wypikuję. Ręcznie to zamierzam pikować następny patchwork, co to już jest w fazie... no szmaty przygotowane i wzór też :) 
Ale najpierw muszę uszyć kołderkę. Męska będzie.

Pozdrawiam :)    

32 komentarze:

  1. Umarłam!!!Już nic więcej nie mogę napisać, bo proszę Jolci, spowodowałaś mój zawał serca... Tak nie wolno , to za duża dawka szkoku na moje zdrowie!!!

    BAJKOWA ŁĄKA ! CUDOWNY WIERZCH PATCHWORKA!!

    Ej, Jolcia ty to jesteś magik !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Buuuu-dlaczego ja tak nie potrafie-Cudna jest!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jolcia, jesteś nie-sa-mo-wita!!! Wciąż nas czymś wspaniałym zaskakujesz. Cudne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jolcia oj jasne ze znam ten stan, słoneczka twoja są przecudne :-))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepięknie,świetne kwiaty :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Achhhh....
    Snić mi się będzie to cudo po nocach!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojjj... dziękuję Wam bardzo :))) Dziękuję :)))
    Koniecznie muszę szybko skończyć! Suuuperrr :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest po prostu bajkowy! Doskonale skomponowane kolory z wzorami! Mistrzostwo! Gratulujemy pomysłu i wykonania:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Doskonale Cię rozumiem. Za mną też czasem coś chodzi. Super Ci wyszły te kwiaty

    OdpowiedzUsuń
  10. cudowne kwiaty!! duszenie znam ;) ale się opieram takim porywom hihi. Twoje kwiaty bajeczne !!

    OdpowiedzUsuń
  11. Fantastyczne kwiaty!!! Rewelacyjnie cudne!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. To jest niesamowite! Masz naprawdę zdolne rączki :) Fantastyczne... Muszę się jeszcze napatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jolcia kwiatki zaj.....efajne :D
    Jesteś po prostu niemożliwa :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Podziwiam, podziwiam - piękny bukiet, sama nie wiem czy to fragment ogrodu, baśniowej krainy czy naszych fantazji i marzeń, ale efekt jest cudny. Kwiaty i motyle chodzą też za mną już od bardzo dawna, tak jak chodziły zrealizowane słoneczka, stan ten znam aż za dobrze i z przyjemnością mu ulegam.

    OdpowiedzUsuń
  15. cudowne!! mi się tego typu wzór też marzy :) nie wiem czy jako kwiaty - choć kto wie!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuję za odwiedziny i komentarze :) Lubię sobie poczytać. To takie miłe :)

    OdpowiedzUsuń
  17. swietne kwiatuszki:)))

    OdpowiedzUsuń
  18. Jolciu! pięknie!, przepięknie!

    OdpowiedzUsuń
  19. ech Jolcia, Jolcia ale masz fajnie, tak se szyjesz i szyjesz ech... i takie cuda Ci wychodzą ech... powzdycham se chociaż ech...

    OdpowiedzUsuń
  20. Ech... ja też powzdycham... ech...
    Wanda osiąga sukcesy w marszu z kijami... brawo! Madziula pięknie haftuje i zaczyna też przygodę z szyciem...
    Renulek robi piękną czapeczkę dla swoje córeczki...
    Kiboko pięknie szyje...
    Możnaby tak wymieniać :)

    Ja w międzyczasie... maluję płot :)
    Ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. a skąd Ty wiesz, że piękną? aaaa? a może mi paskudna wyjdzie? [zaklejony]

    OdpowiedzUsuń
  22. cudo ... tak sobie siedzę i wzdycham ..ehhh

    OdpowiedzUsuń
  23. Jolcia, cudowne kwiatki. Ja też takie chcę... A co by było, gdybym sobie takie uszyła też????? No, nie wiem, czy by mi wyszły tak pięknie.....

    OdpowiedzUsuń
  24. Och !!! jakie słoneczka !!!

    OdpowiedzUsuń
  25. Oj ja też mam swoje "muszę bo inaczej się uduszę" , ale to co zobaczyłam u ciebie ..........rewelacja , sama mogła bym takie cudo mieć u siebie .......mimo wieku (ha ha ) .

    OdpowiedzUsuń
  26. Joanno! Szyj! Ja sama to zgapiłam, więc nie zabronię Ci uszyć... a zresztą... w ramach rewanżu uszyję sobie róże. Zgapię od Ciebie ;)
    Krzysia... och... ;)
    Szydełkowe czary-mary! Wypominasz mi wiek!? Mówisz, że te kwiaty to dla takich jak ja!? Już ja Ci pokażę! ;) Hahaahaaa... :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Jolciu, super. Aż mnie skręca z zazdrości. Jest tylko jedno lekarstwo. Maszyna i fiuuuu....
    Już teraz zrozumiałam dlaczego mordowałaś mnie kiedyś ze zszywania poduszki "kratka w kratkę" na spotkaniu kołderkowym. Nie ma wyjścia. Musi być superdokładnie żeby było ładnie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie dość, że jestes Księżną to szyjesz po królewsku :-) Piękny zagonek, pewnie obficie podlewany :-x
    Przymus rozumiem, mnie teraz duszą pewne koty

    OdpowiedzUsuń
  29. Aniu witaj :) Dziękuję za komentarz, miło... chociaż o mordowaniu piszesz ;)

    A teraz Kasia Winna - Księżna!? [zdziwiony] Skojarzenia - zamek, książęta pomorscy, dziedziniec, służba, wieczerza...? :)))

    OdpowiedzUsuń
  30. A ja tego nie widziałam wcześniej?
    Czy takie słoneczniki mogłyby do mnie przyjść? Bo za mną to lepiej niech nie chodzą, bo nic nie wychodzą. :( Ale jakby tak same chciały, to ... :)))

    OdpowiedzUsuń
  31. Ależ cuda u Ciebie mo9zna zobaczyć. Przepiękne rzeczy tworzysz. Kurcze czemu ja tak nie potrafię? :P, pozdrawiam gorąco Agata

    OdpowiedzUsuń