środa, 30 maja 2012

Nie mogę uwierzyć!

Nie mogę uwierzyć...nie mogę uwierzyć we własne szczęście! Proszę zobaczcie! :))) Renulkowa serwetka jest moja!!! No moja, tak po prostu moja!!! Renulku, zupełnie nie wiem co powiedzieć... jeszcze nigdy nie miałam w rękach TAKIEGO RĘKODZIEŁA! Jest niewyobrażalnie piękna! Precyzyjnie, starannie, równiutko zrobiona! No nie wiem jak można jeszcze określić urodę TEJ serwety... 
Dziękuję Renulku za czas poświęcony dla mnie! Dziękuję z całego serca!




A tyle się ostatnio dzieje u mnie... :)))

Przepraszam za te wykrzykniki w tekście... emocje... nie potrafię się opanować :))) 
Pozdrawiam Was serdecznie 

                     Radosna Jola :)))

39 komentarzy:

  1. Szczęściara z Ciebie :) Cacko jak nic!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazdraszczam z całego serca.
    Co za cudo!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jolciaaaaa, a dasz pomacać? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tylko Jolcia uważaj!!!!! bo się mówi, że towar macany należy do macanta :D

      Usuń
  4. serweta jest cudna!!! jesteś szczęściarą!:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Jolciu jesteś szczęściarą do kwadratu!!
    Masz przecudnej urody serwetę i najwspanialszą na świecie koleżankę/przyjaciółkę! Ja ci chyba powinnam zazdrościć obydwu [ tu poleciało "perskie oczko" ;-) ], ale nie zazdroszczę, tylko gratuluję...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale piękna- po prostu arcydzieło bez dwóch zdań! A nie myślałaś o tym, żeby ją za szybę i na ścianę? Jak by się tak tfu,tfu kawa na nią wylała....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj pomyślałam, że w ramkę i na ścianę! Oczywiście! Ale jednak będę używała :)

      Usuń
    2. jesteś dzielna Jolcia :D

      Usuń
  7. Piekna serweta...czy takie serwety dostaje sie tak za nic? ot tak po prostu?..pozdrawiam Cie milo .)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alicjo :) To się dostałam, jak ładnie powiedziałaś, "tak po prostu" :)

      Usuń
    2. oj nie tak całkiem po prostu - trza se zasłużyć ;D

      Usuń
  8. Łał... śliczna! A i ta podusia w tle nie brzydka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie brzydka!? Kamila, zajrzyj tu http://jolcia.multiply.com/photos/album/29/Moje_urodziny_2010#photo=3 To też dostałam w prezencie! Takie niespodzianki robimy sobie na forum kołderkowym. To się nazywa "spisek".

      Usuń
  9. Wcale nie dziwi Twoja radosc i wzuszenie :)))
    Musze przyznac, ze dla mnie wzruszajace jest samo patrzenie na Wasza wzajemna sympatie, ktora wynika z gestu Renulka i Twojej na ten gest reakcji.
    Wielu cudownych chwil przy stoliku ozdobionym ta sliczna serweta Ci zycze :)

    OdpowiedzUsuń
  10. No i cóż mogę powiedzieć... przyjaźnimy się z Renulkiem... jesteśmy daleko a wzajemnie sobie pomagamy przez to, że po prostu jesteśmy! Chociaż to taaak daleko! Spotykamy się czasem...
    Dodam, że takich dobrych osób przy mnie jest więcej. Dziękuję im za to :)

    OdpowiedzUsuń
  11. fiu fiu :) śliczności co tu dużo gadać :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jolcia, ale chyba przykryjesz folią jak goście przyjdą na kanwę i winko? W życiu, nigdy, przenigdy nic bym na niej nie postawiła!
    Jeszcze zbieram szczękę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Folią przykryć! To dobry pomysł!
      Ania... wiesz, byłam kiedyś w takim domu, gdzie narożnik dywanu, ten "na wejściu" był przykryty folią! Nie wiedziałam czy dalej można wejść! Weszłam...

      Usuń
  13. Jolcia....a ja tez mam taką piękną serwetkę od Renulka :) fajnie jest dostawać takie śliczne i niespodziewane prezenty ... co nie ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj bardzo intensywnie musiałam myśleć co oznacza ten skrót [rencia do kwadratu]
      J.T. ściski!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      Usuń
    2. He,he... Ściskam bardzo mocno Ciebie , Natalkę i Pana M. :))

      Usuń
  14. Jolciu, szczęściaro jedna, serweta jest przepiękna, zapiera dech w piersiach.....

    OdpowiedzUsuń
  15. Trochę się pospieszyła Renia z prezentem :):):), aż się przestraszyłam - myślałam,że zaspałam
    Cudna, też bym ją w ramkę wsadziła ( ale na pewno bez szkła :):) )

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj super, trudno się nie cieszyć!

    OdpowiedzUsuń
  17. To rzeczywiście piękny prezent, gratuluję!
    Znając Ciebie wiem, że na pewno na niego zasłużyłaś.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jolu, serweta dech zapiera. Ale ja też mam od Renulka coś cudnego, frywolitkowego to aż tak strasznie Ci nie zazdroszczę.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, renulkowe fry są nam już dobrze znane :)

      Usuń
  19. aż pozazdrościłam takiej serwety, cudowna to za mało powiedziane :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anno, dziękuję bardzo... no za tą zazdrość ;) Hahaahaaa... :) Wiem, że to pozytywna zazdrość! U Ciebie można pozazdrościć pięknych sweterków! Zaglądam czasem... pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  20. Ja chyba bym nie dała nikomu macać.
    Uwielbiam frywolitki,a to takie cudeńko.

    OdpowiedzUsuń
  21. Teresko, przecież to do używania! Własnie była u mnie koleżanka i wypiłyśmy herbatę przy stoliku nakrytym tą właśnie serwetką!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękny gest ze strony Renulka :) Serweta w oryginale jest przepiękna!!!!!
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń