To jest torba dla A. Duża. A. też jest duża ;) ...znaczy wysoka.
Torba uszyta jest z lnu w kolorze mlecznej czekolady :) Całość wypikowana w kratkę, na grubej ocieplinie, Pas tworzący boki i dno, dodatkowo usztywniłam grubą flizeliną przyprasowaną do lnu. Kieszeń zewnętrzna - bawełna w koty. W środku podszewka w kolorze kakaowym :) Dwie wewnętrzne kieszenie. Jedna podłużna, podzielona, z miejscem na komórkę i smycz z karabinkiem do przypinania kluczy. Druga kieszonka na zamek. Przy kieszonce z zamkiem, wszyta metka "firmowa", którą sama uszyłam na maszynie! Tutaj trochę detali.
Teraz wrzucę tabliczkę czekolady do środka (pasuje kolorystycznie!) i... A. może przyjść zabrać torbę. Myślę, że będzie się podobała i długo posłuży.
Teraz idę zapakować dwa patchworki na wystawę do Krakowa. Słyszałyście, że jest taka wystawa? Tutaj można poczytać Może ktoś z Was będzie w lipcu w Krakowie i chciałby zobaczyć wystawę? Chyba warto, bo to pierwsza w Polsce! Podobno szykują się kolejne.
Żałuję, że nie mam w domu nic więcej do pokazania. Wysyłam kwiaty i
kury
Pozdrawiam wszystkich i... chyba znowu coś uszyję :) Mam pusto na ścianie gdzie wisiały moje kwiaty.
A! Zapomniałbym! Mam prośbę :)
Gdyby ktoś widział "szmatę" z Marilyn Monroe, proszę dać znać. Proszę kupić ją dla mnie. Wielkość motywu: mniej więcej formatu A-4 mnie interesuje. Mogą być mniejsze... twarz, cała postać, może to być tkanina, koszulka z nadrukiem i co tam jeszcze będzie innego. Proszę pamiętajcie o mnie :)