niedziela, 20 stycznia 2013

Dla ciekawych ;)

Będzie coś dla ciekawych, ale najpierw pokażę skarpetki dla maluszka. Zrobiłam je z prawdziwej wełny ufarbowanej przez Odę 






A teraz odsłona dalszego ciągu z poprzedniego wpisu. Aplikacje!




Tak, kilka osób trafiło! Brawo! Ale co z tych aplikacji uszyję... pozostawiam w tajemnicy ;) Zapraszam na kolejną odsłonę za dzień... dwa ;)

Do miłego! :)



25 komentarzy:

  1. Bardzo miło trzymasz nas w napięciu!
    A skarpetki urocze bardzo wydziergałaś.
    Tak więc do zaglądnięcia za kilka dni.

    OdpowiedzUsuń
  2. o rany , jakie piękne obrazeczki ! pewnie jakaś kołderka patchworkowa z tego będzie ..? śliczne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Czyżby książeczka dla Krasnoludka ???

    Skarpetki ładne, ale czy ta wełna ...........nie gryzie ????
    Tak się pytam, bo ja się w ogóle nie znam.
    Wiem, tylko, że na samo hasło wełna Monika się drapała :):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książeczka też nie :)
      Tereniu, wełna gryzie, to fakt. Ale takie skarpetki zakłada się na jakieś rajstopki. Samo "gryzienie" wełny działa na stopy rozgrzewająco!

      Usuń
  4. Skarpetki wyglądają na bardzo ciepłe a aplikacje są piękne! Cokolwiek z nich zrobisz na pewno będzie śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Skarpetki swietne choc gryzace..a ja czekam na kolejna odslone.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alicjo :) Zaglądaj, z przyjemnością Ciebie tu widzę :)

      Usuń
  6. Skarpetki super :) muszę się w końcu nauczyć... Aplikacje też cudne - to mniej więcej już potrafię ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jolu:)Fajne skarpetki, cudne butki a komplecik to mistrzostwo, aplikacje piękne ale do czego je wykorzystasz? hmmm... może obrazki na ścianę do dziecięcego pokoju?? Tak , stawiam na obrazki:) Idziesz jak burza a ciacha nie pokazuj bo od samego patrzenia utyłam - hihi smakowicie wygląda a bezy baaaardzo lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Aplikacje do domina pasowałyby. A skarpetki przytulaśne :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. ależ śliczne i kolorowe te aplikacje, tak mi się skojarzyły z obrazkowym dominem (pierwsza myśl to była książeczka ale doczytałam, że nie)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uprzedziłaś mnie Kasiu 0210.
    Też myślę, że to domino :):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam, ale Fanturia pierwsza o dominie wspomniała :):)

      Usuń
    2. chyba w jednym czasie z Fanturią pisałyśmy komentarze

      Usuń
  11. No to bingo! Będzie domino!

    OdpowiedzUsuń
  12. Jolu, dokonałam u siebie prezentacji etui, jeszcze raz dziękuję i zapraszam
    http://robotkowykacikkasi.blogspot.com/2013/01/71-etui-na-druty.html

    OdpowiedzUsuń
  13. Co by to nie było to pewne jest, że będzie śliczne !!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudne skarpetusie, a aplikacje zapowiadają jakies kolejne cudeńka, więc czekam z niecierpliwością :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czy ty dostajesz powiadomienia o odpowiedzi na komentarz? No nic.. :) Jak chodzi o manekina... W sumie jak już o czymś marzyć, to o czymś porządnym ;) Wolałabym takiego wypasionego, bo niczym nie ogranicza - jak już się nauczę szyć, to chciałabym też dla innych, a ja sentyment do rzeczy mam i gdzie tego starego wcisnę?;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Skarpetki są cudne, nie mogę się doczekać co powstanie z aplikacji.

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudne skarpetki i tak po cichu zazdroszczę Ci Jolu,ze masz dla kogo robić. Te cudne aplikacje to pewnie kołderka dla Twojego Krasnalka będzie...Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń