wtorek, 30 grudnia 2014

Pada śnieg :)

W projekcie "Za jeden uśmiech" robimy sobie na Boże Narodzenie prezenty. Najpierw są zapisy, potem losowanie i... w tajemnicy szykujemy prezenty. Nasza zabawa nazywa się "Wichtel". Nazwa z niemieckiego, bo pomysłodawczynią była koleżanka (Polka), która mieszka w Niemczech i jest z nami chyba od powstania projektu. 

W tym roku uszyłam torbę na zakupy. Szykowałam "Wichtel" dla Kasi. Mogę ją pokazać, dzięki uprzejmości obdarowanej, bo ja... zapomniałam zrobić zdjęcie! 
Kasia zarzeka się, że na zakupy chodzić z nią nie będzie!  Po co ja te torby szyję!? Jakoś ludzie nie chcą nosić w nich ziemniaków :(  
A dzisiaj właśnie tak pięknie padał u mnie śnieg... chyba uszyję dla siebie taką torbę, by wpasować się w porę roku :) 










Paczuszka dla mnie od Beaty zawierała takie różności:





Haftowana złotą nitką kartka z życzeniami, notes z ufilcowaną okładką (!), szydełkowe śnieżynki, biżuterię i... naparstek z koralików w świątecznym klimacie :)
Miłe jest przygotowywanie prezentów i miło je otrzymywać, prawda?

Pozdrawiam Was w ten jeszcze świąteczny czas ;)

niedziela, 21 grudnia 2014

Dobrych Świąt Bożego Narodzenia :)



"Wiersz staroświecki"

Pomódlmy się w Noc Betlejemską,
W Noc Szczęśliwego Rozwiązania,
By wszystko się nam rozplątało,
Węzły, konflikty, powikłania.
Oby się wszystkie trudne sprawy
Porozkręcały jak supełki,
Własne ambicje i urazy
Zaczęły śmieszyć jak kukiełki.
Oby w nas paskudne jędze
Pozamieniały się w owieczki,
A w oczach mądre łzy stanęły
Jak na choince barwnej świeczki.
Niech anioł podrze każdy dramat
Aż do rozdziału ostatniego,
I niech nastraszy każdy smutek,
Tak jak goryla niemądrego.
Aby wątpiący się rozpłakał
Na cud czekając w swej kolejce,
A Matka Boska - cichych, ufnych -
Na zawsze wzięła w swoje ręce.

Ks. Jan Twardowski 


czwartek, 18 grudnia 2014

Marzenia do spełnienia

Jakie są marzenia? Ech... różne! Marzenia bywają bardzo, bardzo różne. Są marzenia nieprzeciętne, luksusowe, zadziwiające, dziwne. Są też marzenia tak zwyczajne, że... aż się wierzyć nie chce, że ktoś o czymś takim marzy.
Jedna dziewczynka bardzo chciała mieć na bluzie aplikacje przedstawiające domek, choinkę oraz renifera. Będzie je miała! :) Mam nadzieję, że aplikacje się spodobają i opiekunowie przyszyją dziewczynce te aplikacje :)






Spełniłam marzenie! :)

poniedziałek, 15 grudnia 2014

Ciąg dalszy nastąpił!

Torby się podobają!  Widać to po Waszych wpisach i nie tylko :) Ale się cieszę :)
No to proszę, kolejna :) 







To tak... jak się komuś znudzi zima, będzie miał swoja wiosnę ;) 

Pozdrawiam :)



sobota, 13 grudnia 2014

Torba na zakupy

Jakiś czas temu uszyłam torbę na zakupy. Można z nią wpaść do pasmanterii po brakujący motek włóczki ;)








Dziękuję za Wasze komentarze pod poprzednim wpisem :) 
Pozdrawiam serdecznie :)

wtorek, 9 grudnia 2014

Mikołajki

Grudzień, zaczął się dla mnie miłymi spotkaniami. Między innymi, wczoraj, byłam na spotkaniu mikołajkowym, w zaprzyjaźnionym gronie szyjąco-dzieragających szczecinianek. W ciepłej, radosnej  atmosferze, przy aromatycznej gorącej herbacie, rozmawiałyśmy o sprawach ważnych i mniej ważnych, wesołych i poważniejszych, osobistych i ogólnych. 
Do każdej z nas przyszedł Mikołaj! ;) Wcześniej było losowanie, tajemnice... i od pomysłu do wykonania trochę czasu minęło. Oczywiście prezenty, ustaliłyśmy wcześniej, miały być "hand made".

A wczoraj wieczorem.... taaadaaa...! Niespodzianka! :)

Taką serwetę na świąteczny stół dostałam od mojego Mikołaja! :) Dziękuję raz jeszcze Małgosiu :)







W drodze wcześniejszego losowania, byłam Mikołajem dla Pauliny :) Oto co przygotowałam dla niej :)











Haft krzyżykowy, na surowym, wybielanym lnie. Żaden markowy, obrazkowy. Ot, taki zwyczajny "Polski Len" :) Jako tło - transfer kartki z zapisem nut. Transfer zrobiła Agnieszka z DecoKreacje Dziękuję Agnieszko za pomoc :)
Tytuł tego obrazka "Z kolędą w tle".

Tyle na dzisiaj :) 
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na kolejne odsłony w klimacie świątecznym. 





środa, 3 grudnia 2014

Jutro Barbórka!

Z najlepszymi życzeniami!

Uszyłam kartkę, a na niej anturium :) Kartka, właściwie karnecik (w środku można wpisać życzenia) , ma wymiary typowe, a więc nie jest duża. Myślę, że będzie miłym upominkiem dla solenizantki :) 
Warto zbierać ścinki :) Nawet najmniejsze, można wykorzystać do przygotowania takich życzeń dla kogoś bliskiego. 








Dziękuję za Wasze miłe słowa dotyczące poduszek. Pozdrawiam wszystkich :)
Zaglądajcie, komentujcie... Jest mi bardzo miło, że mnie odwiedzacie. Zapraszam nieustająco :)

wtorek, 2 grudnia 2014

Pada śnieg, pada śnieg, dzwonią dzwonki sań...

Nie, nie... u mnie nie pada jeszcze. Poranki jednak mroźne. Idzie zima! 

U mnie zimowe poduszki w formie zapakowanych prezentów ;)









A! Muszę jeszcze coś napisać. Te poduszki uszyłam na 36-letnim (!) tak, tak (słownie: trzydziestosześcioletnim) Łuczniku :) Da się? Oczywiście, że się da! :)


Miłego oglądania :) Pozdrawiam i właśnie szykuję.... 

...o tym już niebawem :)