sobota, 27 lutego 2016

Zapraszam na spacer po Szczecinie

(1)
Ponad rok temu uszyłam pierwszą widokówkę ze Szczecina. Później uszyłam jeszcze kilka widoków z mojego miasta. Można te widokówki obejrzeć tutaj

Przed wystawą patchworków na Łasztowni, powstało jeszcze kilka widokówek z ciekawymi miejscami do zobaczenia w moim mieście. Będzie ich więcej! Lubię szyć te pocztówki :)

Dzisiaj pokazuję zdjęcie planszy, która była na wystawie.




Zapraszam do odwiedzania mojego bloga. 
Zapowiadam zwiedzanie mojego miasta w cyklu pod tytułem "Spacerkiem po Szczecinie" :)

czwartek, 18 lutego 2016

Jeszcze jest zima

Zima nadal trwa.
Niektórzy marzną w nogi. Teraz już będzie cieplej :)



Jeszcze kilka ujęć tych zakolanówek :)



Wczoraj późnym wieczorem, zaskoczył mnie taki widok za oknem!


Tak więc nie kończę z drutami! Teraz podkolanówki będą :)

Pozdrawiam zimowo i dziękuję, że mnie odwiedzacie :) 


EDYCJA
Ponieważ Wy, moje czytelniczki pytacie, jak zrobić skarpetki czy zakolanówki, odpowiadam :)
We wpisie o skarpetkach tutaj  napisałam trochę o moim robieniu skarpet i zakolanówek. Napisałam z czego robię i jak... ja naprawdę nie jestem ekspertką! Sama się uczę. Moja metoda, jak widzicie, to metoda prób i błędów ;)  Szukam w sieci porad, mam kilka książek ze wzorami wrabianymi, jakieś stare wydania czasopism o robótkach na drutach...  powoli - do celu! Próbujcie i nie zrażajcie się niepowodzeniami :) Powodzenia :)
 

wtorek, 16 lutego 2016

Wystawa patchworku w Starej Rzeźni w Szczecinie


 Wystawa na Łasztowni minęła półmetek. 
Ja ciągle w niedoczasie i w emocjach. Jakże może być inaczej... :) 
Mnie, jako współorganizatorkę, wystawa cieszy. Uważam ją wręcz za SUKCES!  Oczywiście, nie przypisuje tylko sobie tego sukcesu. Współpracowaliśmy z wieloma osobami. Wszystkim należą się wielkie podziękowania. Nie będę wymieniała z imienia i nazwiska, czy co kto zrobił dla wystawy... mogłabym kogoś pominąć... pamięć jest zawodna ;) Jedno wiem... gdyby nie autorki prac, nasze wzajemne relacje, wymiana mejli, rozmowy telefoniczne i milion innych spraw - wystawy by nie było! 
No i najważniejsze - miejsce! Stara Rzeźnia w Szczecinie, Centrum Kultury Euroregionu, miejsce przyjazne artystom :)

Zainteresowane patchworkiem osoby ze Szczecina i okolic, odwiedzają wystawę po kilka razy! To też cieszy :) Cieszą spotkania ze znajomymi, którzy przyjeżdżają z całej Polski! 

W dniu otwarcia wystawy było bardzo dużo gości. Były też panie, których prace są wystawiane. Przyjechały z Warszawy, Łodzi, Torunia, Krakowa...  To świadczy o dużym zainteresowaniu i potrzebie organizowania takich wystaw i spotkań z autorkami. 


 W różnych miejscach w sieci można znaleźć zdjęcia z wystawy. Tutaj jest oficjalna strona wystawy , a tu  można zobaczyć zdjęcia z wystawy
Tu relacja z dnia otwarcia
Mało mam swoich zdjęć. Pozwoliłam sobie "pożyczyć" kilka fotek od koleżanek :) 

Poniższe zdjęcie przedstawia autorki prac.



A tutaj zdjęcie, z jednego ze spotkań koleżanek "po fachu" ;)






 Mogłabym tak bez końca mówić i pisać, o wystawie... ciągle jestem pełna wrażeń, emocji i pozytywnej energii na przyszłość. 

Wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji tej wystawy w Szczecinie - bardzo, bardzo dziękuję :) 

 Wystawa jeszcze trwa do 21 lutego. Warto ją obejrzeć. Zapraszam :)

czwartek, 4 lutego 2016

Stara Rzeźnia - wystawa patchworków

A ja dalej o wystawie patchworków :)
Chociaż już wszystko, wszędzie zostało powiedziane...

Wystawa "już za chwileczkę, już za momencik"! ;)
A oto wejście do Starej Rzeźni. Uszyłam :)



Do zobaczenia 7 lutego 2016 roku, o godzinie 14.00 na otwarciu wystawy.
Przez dwa tygodnie,  będzie można oglądać prace quilterek z całej Polski :) 
W imieniu organizatorek i gospodarza wystawy zapraszam do zwiedzania i podziwiania kunsztu artystek :)