wtorek, 12 marca 2024

Doczekałyśmy się wystawy! Hurrraaa... :)

 Tak, wystawa, którą zapowiadałam wcześniej, już stała się rzeczywistością :) Dzień był ciepły i słoneczny. Pogoda więc nam sprzyjała. Takie miejsce mijałam w drodze, na otwarcie wystawy. 



Wernisaż odbył się 8 marca, w piątek. Było wspaniale :) Mnóstwo gości przyszło. Nasze rodziny, przyjaciele, koleżanki, koledzy, znajomi i inne osoby, których chyba nawet nie znałyśmy. To było bardzo miłe. Zupełnie nie spodziewałyśmy się takiej frekwencji! W imieniu Agnieszki i Beaty, a także swoim, bardzo dziękujemy za Waszą obecność :) Otrzymałyśmy mnóstwo kwiatów, słodkości i drobnych upominków. Dziękujemy :) 



 



Do zaprezentowania prac dostałyśmy dwie sale, w Inkubatorze Sektorów Kreatywnych w Szczecinie. Okazało się, że jak dla nas to mało! ;) Hahaahaaa... :) Pokazałyśmy więc, każda z nas po trochu. 

I tak Beata Budzeń - wielkie formaty! Duże narzuty na łóżka. Duże, naprawdę duże, ponad 200cm/200cm. Duże, piękne, kolorowe i doskonale wypikowane. Poza tym, na wernisażu, Beata zaprezentował swoje rewelacyjnie uszyte torby, równie piękne jeśli chodzi o dobór tkanin, a także precyzyjnie, starannie wykończone. 

Agnieszka Kaczmarska - klasyka patchworku. Heksagony, bloczki, koła, rozety, witraże i kolory, kolory, kolory! 

No i ja... głównie mini art quilty, kolaże: pocztówki, widokówki, zakładki do książek, kwiaty, dużo Szczecina! Szczecin, to moje miasto :) W większości moje prace są wykonane z resztek. Ze ścinków. Recykling w 100% ! 

Część naszych prac znacie z wystaw, konkursów, z FB, z bloga. Część jednak, jest zupełnie nowa, uszyta specjalnie na wystawę. 

Po krótkim powitaniu, wprowadzeniu też w temat patchworku, wystawa została udostępniona do obejrzenia. Były pytania do autorek prac, zachwyty, rozmowy... rozmowy bez końca...

W tej chwili relacji z wernisażu nie mamy jeszcze. Tymczasem pokażę więc, to co jest dostępne na FB. U Agnieszki Kaczmarskiej filmik z naszymi pracami z pierwszej sali:  https://www.facebook.com/agnieszka.kaczmarska.735/videos/939372841136152 

Poniżej, zdjęcia kilku moich prac :) Autorką zdjęć jest Maja Felińska. Maju, bardzo dziękuję za piękne fotki :) 










Zapraszam w imieniu swoim, Agnieszki i Beaty do odwiedzania naszej wystawy :)

Wystawa jest czynna do końca marca. 

Pozdrawiam serdecznie :) 





poniedziałek, 26 lutego 2024

Wystawa patchworków

Po raz kolejny zapraszam na wystawę patchworków :) 

Wspólnie z Beatą Budzeń i Agnieszką Kaczmarską pokażemy swoje prace.  



 "Z miłości do tkanin" to tytuł wystawy patchworku trzech szczecińskich artystek: Beaty Budzeń, Agnieszki Kaczmarskiej i Jolanty Sobolewskiej.

Patchwork to gatunek sztuki dekoracyjnej i użytkowej. To technika szycia polegająca na łączeniu ze sobą materiałów o różnych barwach, wzorach, kształtach.
Trzy artystki, które połączyła tkanina. Każda z innym warsztatem, z innym spojrzeniem i tematem.
Misternie wykonane prace świadczące o niezwykłych talentach i pasji zaproszą przepychem kolorów do podziwiania sztuki artystycznej.
Zapraszamy serdecznie!
Wernisaż wystawy 08.03.2024 godz. 17
Szczecin Ul. Wojska Polskiego 90


czwartek, 22 lutego 2024

Mój kolejny sweterek i trochę wiosny :)

 Ostatnio dużo szyłam (o szyciu będzie kolejny wpis). Wieczorami robiłam na drutach. Zrobiłam sweterek z włóczki od dawna zalegającej w moich zasobach. Włóczka to mieszanka wełny, poliamidu i kaszmiru. Kolor miodowy w rzeczywistości, odcień ciepły... mięciutki jak... kaczuszka ;) Sweterek robiony samymi prawymi oczkami, tradycyjnie, od dołu, w jednym kawałku, zszywane boki i rękawy. Rękawy 3/4, nooo... może 7/8.  I oczywiście guziki! Guziki zrobiłam sama, z włóczki tej co sweter. Jak dla mnie udany wyrób. Jestem zadowolona z mojej pracy :)

 


Co z tą wiosną? 

Nadchodzi! Jest ciepło. Temperatura powyżej 10 stopni, ale... deszczowo i ponuro :( Mało słonecznych dni. Jednak coś w kolorze słońca pokazało się u mnie na ogródku już w połowie lutego :) Krokusy! 


A dzisiaj na parapecie od strony kuchni też zrobiło się weselej :)



Dużo słońca życzę w oczekiwaniu na prawdziwą wiosnę :) 


sobota, 6 stycznia 2024

Kołderka dla Tysia

 "Kołderki za jeden uśmiech"

Uszyłam kołderkę dla Tysia. Tysiu jest bardzo radosnym, ciekawskim szkrabem. Uwielbia muzykę, przytulaski i zabawy. Uwielbia też muzykę- zwłaszcza na żywo. Tak napisała o nim mama, prosząc o kołderkę przytulankę.

No i jest kołderka :) Ja mówię o niej "muzyczna". Wszystko tutaj gra! Bębenek wystukuje rytm, cymbałki cicho dźwięczą, fortepian czasem głośniej, czasem cichutko podaje tony... Właśnie haftowane kwadraty z instrumentami muzycznymi są tu najważniejsze. To dzięki nim właśnie Tysiu, być może pozna dźwięki. Tłem są nuty i kolory. Całość jest puchata i cieplutka. Właśnie taka ma być kołderka za jeden uśmiech :)

Kołderka powstała dzięki koleżankom haftującym kwadraciki: Danuta i Karolina z Warszawy, Elka, Elunia z Jasła, Tenia ze Śremu, Maria z Elbląga. To właśnie one przygotowały kwadraty, ja - oprawiłam całość w patchworkową kołderkę. 

Oto kołderka dla Tysia :)



Jeszcze kilka detali w zbliżeniu :)






I tak od... no wierzyć się nie chce! Od 20 lat istnienia projektu "Kołderki za jeden uśmiech" szyjemy kołderki dla dzieci z niepełnosprawnością i przewlekle chorych. Wiemy od rodziców dzieci, że faktycznie to dla niech radość. Dzieci uśmiechają się do nas w podziękowaniu. Otrzymujemy zdjęcia od rodziców, podziękowania, często utrzymują z nami kontakt, informują o sukcesach w rehabilitacji, przysyłają też życzenia na święta. Pamiętają o nas :) Dla nas to też radość :)

W marcu obchodzimy więc jubileusz! 20 lat!!! 


Pozdrawiam serdecznie wszystkich czytających i oglądających.

Jolcia :)



sobota, 23 grudnia 2023

Święta tuż... tuż...

 Boże Narodzenie 2023

Drodzy czytelnicy mojego bloga :)

Dużo dobrego! Spokoju, cierpliwości, uśmiechu, ciepła, radości... wszystkiego co sobie sami życzycie :)

Radosnego świętowania, kolędowania, spotkań rodzinnych, wymarzonych prezentów...

Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i pomyślności na cały nowy rok! 


                                                                                                    Jola

                                                                 




sobota, 16 grudnia 2023

Trochę moich ostatnich prac, oraz... oferta dla miłośniczek filcowanych dodatków :)

Taaak... minęło trochę czasu od ostatniego wpisu. 

Nie uszyłam wiele rzeczy, tylko takie tam... drobiazgi... ;)  Nawet nie wszystko sfotografowałam :( Lenistwo, pośpiech... jesienne zmęczenie... aaa... sama nie wiem ;)

Kartki z kwiatami na imieniny, było ich kilka. Oczywiście każda inna!


Zakładki do książki. Tych to naszyłam w tym roku mnóstwo! Słoneczniki wymiatają w moim zakładkowym świecie ;)


Zrobiłam też dla siebie sweterek na drutach. Włóczka Phildar Midland,, mieszanka wełny z akrylem, druty 3,5 i 4. Sweterek robiony od góry, bez żadnego zszywania! 


 

No i te guziki! Idealnie pasujące kolorystycznie do mojej włóczki! Skąd je wzięłam? Hahaahaaa... :) Z mojej szuflady ze skarbami! Te guziki dostałam z Montowni Ody  :) Kiedy to było!? Z dziesięć lat temu na pewno! Oda, może Ty pamiętasz? ;) Te, i jeszcze inne guziki dostałam wtedy. Tak sobie leżały i się doczekały :) Oda, dziękuję Ci bardzo :)



Robię teraz kolejny sweterek. Też będą tutaj oryginalne guziki, ale nic więcej nie powiem na tym etapie.




I jeszcze jedna sprawa... chcę pomóc przyjaciółce. 
Do tego potrzebna mi Wasza pomoc, czytelniczki mojego bloga. Ela filcowała piękne szale, czapki, naszyjniki, broszki i inne rzeczy. Ze względu na słabsze zdrowie, zakończyła swoją działalność. Nie korzysta jednak z mediów internetowych i w związku z tym chcę jej pomóc sprzedać, ostatnie sztuki jej wyrobów. Ceny są dość atrakcyjne! Może ktoś z Was będzie zainteresowany jej pracami? Może jeszcze na prezent dla kogoś się przyda? Proszę pytać tu w komentarzach lub na FB. Wiadomości przekażę Eli i skontaktuje Was z nią. Poniżej zdęcia prac, które są na sprzedaż. 





poniedziałek, 17 lipca 2023

Kołderka dla Zosi

 Cały czas biorę udział w projekcie "Kołderki za jeden uśmiech". Po "chwilowej" ;) przerwie uszyłam kolejną kołderkę. Tym razem dla Zosi, która urodziła się z zespołem Downa. Ma zoperowane serce oraz inne powiązane z tą niepełnosprawnością powikłania, np. niedoczynność tarczycy, obniżone napięcie mięśniowe i upośledzenie umysłowe. Zosia uczy się w trzeciej 3 klasie integracyjnej szkoły podstawowej.

Koleżanki z projektu wyhaftowały dla niej piękne kwadraty. Hafty przedstawiają zainteresowania Zosi. Elka z Krakowa Basia z Łodzi, Ela z Warszawy, Tenia ze Śremu, Karolina z Konstancina, Maria z Elbląga, Henia ze Śremu, Monika z USA, Elena z Karakowa, Maria z Jaworzna, to koleżanki, które haftowały. Spójrzcie! Z całej Polski, a nawet ze Stanów Zjednoczonych! Organizacja projektu "Za jeden uśmiech" jest perfekcyjna :)

Ja połączyłam całość w patchworkową kołderkę. Oto kołderka w całej okazałości i w zbliżeniach na pikowane detale. 







Kołderka jest już u Zosi. Cieszy mnie bardzo, bo Zosia się do mnie uśmiecha, na zdjęciu, które przesłała mi jej mama :)

Uśmiechaj się Zosiu! :)