wtorek, 29 kwietnia 2014

Szału nie ma...

...ale jakieś tam drobiazgi powstają u mnie :) 
Takie właśnie drobiazgi, dobre na ćwiczenia w pikowaniu, zszywaniu... 

Paski pozszywane w jodełkę, wypikowane wg narysowanego (spieralnym pisakiem!) wzoru.
Prawa strona:
 Lewa strona:


Z tych wprawek uszyłam kopertową saszetkę, która służy do przechowywania szydełek :)


Lewej strony pikowania, wewnątrz, nie widać, jest wszyta podszewka :) 


A ja dalej ćwiczę pikowanie :) Teraz bez rysowania wzoru. 


Pozdrawiam :)

piątek, 18 kwietnia 2014

poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Rozpoczęte trzeba skończyć...

...i zaczynać coś nowego!
U mnie ciągle milion pomysłów w głowie. Ale tak jest, że czasem trzeba wrócić do tego co się zaczęło.
Skończę serwetę na drutach! Skończę! Daaawno zaczęłam (oj, daaawno!) i znowu mnie zafascynowała! Ma swój urok cichutkie liczenie: "...dwa lewe, dwa razem na prawo, jedno przekręcone, cztery razem, podwójny narzut..." i tak dalej :)






Szyję też :) Takie próby PP 





...i takie próby pikowana :) To lewa strona, prawa na razie musi być moją tajemnicą ;)



Wiosna na całego! Pogoda wprowadza w dobry nastrój :) Wszystko się zieleni, kwitnie, słońce grzeje... Jest dobrze :) 
Pozdrawiam i zapraszam :) Zaglądajcie, komentujcie, bywajcie u mnie :)