środa, 25 września 2013

Pocztówki, kartki

Poproszono mnie o zrobienie kartek-metryczek dla szczeniaków, które niebawem zostaną oddane nowy właścicielom. Są to szczeniaki rasy entlebucher. Jest ich siedem. Dwie suczki i pięć psów.

Proszę bardzo! Taki karnet-metryczkę otrzyma nowy właściciel każdego szczeniaka.


Wierzę, że każde szczenie znajdzie dobry dom, dobrego opiekuna i będzie miał wesołe i kolorowe życie. Kolorowe, jak moje karteczki :)

Dziękuję za wszystkie komentarze :) 

 

wtorek, 24 września 2013

Naparstki

Zbieram naparstki. Kolekcja powoli się powiększa dzięki moim znajomym. Miło jest dostawać takie upominki z podróży, z dalekich zakątków. Miło, że ktoś, będąc daleko, pamięta o mnie :) 

Jakiś czas temu Agnieszka  ogłosiła "naparstkowe Candy." Właściwie to nigdy nie brałam udziału w tego typu zabawie, bo... w życiu nic nie wygrałam. No ale kusiła mnie zabawa u kolekcjonerki naparstków! No i... proszę! Jestem właścicielką dziewięciu naparstków od Agnieszki! 


Tak dzisiaj wygląda moja kolekcja.


Dziękuję każdemu, kto przyczynia się do powiększenia mojej kolekcji! Dziękuję Agnieszce za wzbogacenie moich zbiorów. 

Pozdrawiam serdecznie :) Dziękuję, że tu zaglądacie  i zapraszam do następnych odwiedzin. 


 

sobota, 14 września 2013

Rękawice kuchenne

Uszyłam :) 






U mnie ciepło i słonecznie :) 
Pogodnego weekendu wszystkim życzę!

poniedziałek, 9 września 2013

Śniadanie na trawie

 
Zdjęcie udostępnione z internetu (http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Aniadanie_na_trawie)


Tak, tak!  Śniadanie na trawie można zjeść w Szczecinie :)
W miniony weekend, już po raz drugi, można było zjeść smaczne i zdrowe śniadanie na świeżym powietrzu, w świetnym towarzystwie. Śniadanie przy Błoniach jest inicjatywą Jarka, właściciela mobilnej kawiarni CafeRower
Jak było...? Super! Będzie mało słów, więcej zdjęć :)





Jak widać na zdjęciach, pogoda dopisała! Piknik na przygotowanych poduszkach, kocykach trwał od godziny 9 do 13... nawet chwilę ;) dłużej. Z każdą godziną przybywało amatorów smacznego jedzenia. Moje fotki były robione około 10, ludzi jeszcze nie było tak wiele. Ale zajrzyjcie tutaj albo tutaj  Znikały sałatki, pasty, sery, konfitury, chleby, tarty, drożdżówki, placuszki smażone na miejscu, chałki, owoce... wszystko to domowe wyroby! Pyszne! Na miejscu był warsztat rowerowy. Śmieci segregowaliśmy zgodnie z wymogami ustawy;) To wszystko widać na fotkach. O powodzeniu śniadania świadczy zdjęcie z tabliczką nad jednym ze stoisk: "Tu były ryby". Tak... były i się skończyły... za wcześnie! 

Do śniadania nie mogło zabraknąć moich podkładek ;) Ale nie tylko! Byłam tam z koleżankami z grupy Szczecin szyje
Zapraszam do obejrzenia co przygotowały Gosia, JuliaJustyna oraz Paulina Tak więc i ja tam byłam, miód i wino (dobre wino też było!) piłam ;)

Pozdrawiam,  naładowana pozytywną energią na kolejne dni :)

 

niedziela, 1 września 2013

Czapeczki na słoiki ;)

Czapeczki? No niech będą czapeczki! Będzie więc nie tylko kolorowo ale i wesoło :)
Kółko wycięte z bawełnianej tkaniny w owocowy lub warzywny wzorek , resztki lamówek krojonych ze skosa, kawałki korowych satynowych wstążeczek, chwila przy maszynie do szycia i... mam wesołe i kolorowe przykrycia na słoiki z dżemem, przecierem owocowym... :) 



Mogą być materiały w kratkę, groszki, kwiatki, do tego lamówka jednobarwna, lub... ech, tu całkowita dowolność! Co komu pasuje! :)

Moje są kolorowe bo tak lubię :) Uszyłam na większe i mniejsze słoiczki, dwie wielkości.
















Ostatnio przybyło mi obserwatorek! Witam Was wszystkie :) 
Dziękuję za wpisy pod poduszkami! 
Zaglądajcie, zapraszam :) Będzie nadal kolorowo! 

Pozdrawiam i dobrego tygodnia! :)