poniedziałek, 2 listopada 2020

W międzyczasie... różne różności

Ostatnio jakoś tak się zdarzyło, że szyłam dość duże patchworkwe kołderki, narzuty... W międzyczasie jednak powstawały inne drobniejsze prace. 

I tak, mam do pokazania poduszkę dla miłośniczki dzikich kotów. To tylko gotowy panel! Cała poduszka to 100% recyklingu! 




Teraz bloczki do wspólnego projektu. 



Kolejne, to zakładki do książek z... nasturcjami! Haaa... to jest hit! Podobają się i ja również lubię je szyć :)




A tymczasem czas pożegnać ciepłe, słoneczne dni. Zostają wspomnienia na fotkach. 



Teraz to już tylko tak.



Wspomnieniem letnich dni jest też barwny i... praktyczny prezent, który dostałam od Małgosi. Bardzo się z niego cieszę i dziękuję Gosiu :) 



No i... poza szyciem, robię na drutach. Czas przecież na skarpetki, szale... 




W domu... stare fiołki na parapecie kwitną na całego! Drugi raz w tym roku! Miałam je wyrzucić po pierwszym kwitnieniu. Przygotowałam nowe sadzonki. Sadzonki, które zrobiłam latem, są już dość duże i jeden fiołek... nawet kwitnie :) 





Dzisiaj dużo zdjęć. Tak mi się nazbierało tej drobnicy i tematów... 

Trzymajcie się zdrowo! DDM! Dezynfekcja, dystans i maseczki! Maseczki nadal w modzie! Oto część jesiennej kolekcji ;)