Uszyłam kołderkę "za jeden uśmiech".
To jest kołderka zapasowa. W naszym projekcie mamy zapasowe kołderki, bo zdarza się, że zgłoszone dziecko nie może czekać. Zdarzają się zgłoszenia dla bardzo chorych dzieci. Często ich stan jest na tyle poważny, że mamy obawy... mamy obawy, że dziecko nie obdarzy już nikogo uśmiechem. Normalny czas oczekiwania na kołderkę jest bardzo długi, 5-7 miesięcy!
Oto kołderka, która mam nadzieję kiedyś trafi do dziecka, które uśmiechnie się na jej widok.
Kwadraciki wyhaftowały koleżanki hafciarki również biorące udział w projekcie. Są to:
eBeata, Mirka, Aga, LucynaJola, Chaga, Mila, Osia, Lilka, Ula i Halina.
Poniższe zdjęcie przedstawia "plecki" kołderki.
Myślę, że kołderka uWas, zaglądających na mój blog, też wywoła uśmiech :)
Kołderka jest... jak w tytule już napisałam, w różowych kapciach! :)))
Uśmiechajmy się częściej :))) Pozdrawiam!
From Susan — InVESTment
15 godzin temu