Odpowiedziałam na szyciowe wyzwanie na "fejsbukowej grupie" i uszyłam patchworkowe tondo.
Wyzwanie polegało na uszyciu patchworku w kształcie koła, do powieszenia na ścianie. Temat dowolny, technika dowolna, rozmiar dowolny. Jedyny wymóg - ma być okrągłe.
Namnożyło mi się pomysłów, aż trudno było zdecydować co uszyć! Właściwie wszystko można zamknąć w okrągłej oprawie. Ale to takie zwyczajne...
Postanowiłam więc uszyć coś, co rzeczywiście często bywa oglądane przez okrąg. Widok przez bulaj! Tytuł mojej pracy "Gdzie ta keja...?" Tytuł, jak tytuł szanty Jerzego Porębskiego. Proszę posłuchajcie https://www.youtube.com/watch?v=CT8CC6iVmO4 i obejrzyjcie moją pracę.
Plecki z tekstem refrenu szanty.
Średnica mojej pracy - 65cm.
Mam zamiar uszyć jeszcze nie raz patchowrkowe tondo. Sam pomysł szycia "w kółku" bardzo mi się podoba. Fajnie się szyje.
A jak Wam się podoba moje tondo?
Pozdrawiam :)