To już ostatnia łowicka poduszka, naprawdę ;)
Teraz wszystkie trzy razem
Tak wyglądają z tyłu
No i jeden udany detal! Nie była bym sobą, gdyby nie udało mi się dopasować do pasiastej, guzika!
Więcej łowickich poduszek nie będzie, chyba że... ;)
Pozdrawiam.
Dziękuję za odwiedziny, komentarze, mejle... i proszę o więcej ;)
środa, 28 sierpnia 2013
poniedziałek, 26 sierpnia 2013
Folk po raz drugi
...po raz drugi i nie ostatni ;)
Tak trudno mi zrobić zdjęcie, by pokazać prawdziwe kolory tej poduszki. Nie potrafię lepiej :(
Ale jest! Uszyłam drugą poduszkę z motywem łowickim, pasiakiem. Jak Wam się podoba?
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam niebawem do obejrzenia i komentowania kolejnych moich prac ;)
Tak trudno mi zrobić zdjęcie, by pokazać prawdziwe kolory tej poduszki. Nie potrafię lepiej :(
Ale jest! Uszyłam drugą poduszkę z motywem łowickim, pasiakiem. Jak Wam się podoba?
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam niebawem do obejrzenia i komentowania kolejnych moich prac ;)
sobota, 24 sierpnia 2013
W stylu folk ;)
Od dawna myślałam o uszyciu czegoś w stylu folk.
Okazja przyszła sama. Utożsamiam się z grupą Szczecin szyje , przecież, jestem szczecinianką! Co miesiąc szyjemy coś dla siebie. W sierpniu wybrałyśmy uszycie ozdobnej poduszki z motywem ptasim. Ja uszyłam poduszkę z łowicką wycinanką :)
Wzór koguta odrysowałam z dziecięcej malowanki, kolory dobrałam z oryginalnych wycinanek łowickich.
Dziękuję, że mnie odwiedzacie :) Pozdrawiam serdecznie :)
Okazja przyszła sama. Utożsamiam się z grupą Szczecin szyje , przecież, jestem szczecinianką! Co miesiąc szyjemy coś dla siebie. W sierpniu wybrałyśmy uszycie ozdobnej poduszki z motywem ptasim. Ja uszyłam poduszkę z łowicką wycinanką :)
Wzór koguta odrysowałam z dziecięcej malowanki, kolory dobrałam z oryginalnych wycinanek łowickich.
Dziękuję, że mnie odwiedzacie :) Pozdrawiam serdecznie :)
niedziela, 18 sierpnia 2013
Słońce, woda, żagle...
...taki wakacyjny czas :) A więc ciągle w tych klimatach.
Dziękuję za odwiedziny i wpisy. Przybywają mi nowi obserwatorzy! Wasze komentarze są tak miłe, że z radością tu wracam z nowymi pracami. Z przyjemnością siadam do maszyny, by znowu szyć to co "chodzi po głowie".
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję za odwiedziny i wpisy. Przybywają mi nowi obserwatorzy! Wasze komentarze są tak miłe, że z radością tu wracam z nowymi pracami. Z przyjemnością siadam do maszyny, by znowu szyć to co "chodzi po głowie".
Pozdrawiam serdecznie :)
piątek, 9 sierpnia 2013
Torba na zakupy (od dawna jestem eco ;) )
Zdjęcie pożyczone z sieci http://www.eurobudowa.pl/blog/2013-03-10-zielone-zamowienia-publiczne.html/eco-3 |
Ostatnio uszyłam sobie nową torbę. Aaa... tak w ramach relaksu ;) Aplikacje, pikowanie z ręki... miło się szyło i wypoczęłam przy tym szyciu :) Wzorowałam się na fotce zachomikowanej dawno temu, z jakiegoś zagranicznego bloga. Oto dwie strony mojej nowej torby na zakupy.
Z ciekawości przeszukałam swoje fotki i znalazłam ecotorby, które kiedyś uszyłam. Proszę bardzo, obejrzyjcie :)
O! Nawet nie myślałam, że tyle tego już uszyłam! Podobają się?
Zachęcam do szycia i używania toreb wielokrotnego użytku :)
Dziękuję za Wasz entuzjazm, który wyrażacie w swoich komentarzach, mejlach... zapraszam znowu za jakiś czas :)
czwartek, 8 sierpnia 2013
Odpłynęłi...
We wtorek wielkie żaglowce, małe żaglówki, jachty, łupinki, łajby... opuściły Szczecin. Aż żal :(
Przez pięć dni coś ciągnęło człowieka nad Odrę, na Wały Chrobrego, na nadodrzańskie bulwary. Nie można było tam nie być!
W sieci jest mnóstwo zdjęć z finału regat w Szczecinie. Piękne widoki! Poszukajcie, warto obejrzeć. Obejrzyjcie też proszę co zobaczyłam swoim obiektywem :)
Mogłabym tak bez końca...
Pogoda dopisała, było mnóstwo atrakcji, koncertów, spotkań....
Powtórzmy to jeszcze raz, i jeszcze raz, i jeszcze...! Szczecin i jego mieszkańcy stanęli na wysokości zadania. Jestem dumna, że w moim mieście, już po raz drugi (!) odbyły się finały wielkich regat!
Pod poprzednim wpisem jest komentarz LRT "bardzo patriotyczny post". Hmmm...? Ostatnie moje posty rzeczywiście mają taki wydźwięk, no i dobrze! tak ma być!:) No... to jestem lokalną patriotką! :)
Zostały wspomnienia i te zdjęcia :)
Chciałoby się znowu zaśpiewać ;)
Gdzie ta keja, a przy niej ten jacht?
Gdzie ta koja wymarzona w snach?
Gdzie te wszystkie sznurki od tych szmat?
Gdzie ta brama na szeroki świat?
Gdzie ta keja, a przy niej ten jacht?
Gdzie ta koja wymarzona w snach?
W każdej chwili płynę w taki rejs,
Tylko gdzie to jest? No gdzie to jest?
P.S. Rękodzieło też było ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
Rozentuzjazmowana Jolcia
Subskrybuj:
Posty (Atom)