środa, 3 czerwca 2020

Dama w kapeluszu

Historia damy w kapeluszu jest długa... bardzo długa! Historia zaczęła się jakieś piętnaście lat temu. Tak! Wtedy właśnie w sieci znalazłam obrazek z damą w kapeluszu i zapisałam go na swoim komputerze. Uszyję kiedyś... I tak czas leciał, szyłam inne projekty, zajmowałam się innymi sprawami... od czasu do czasu pomysł witraża "Dama w kapeluszu" wracał. Po jakimś czasie przygotowałam "szmaty", coś tam zaczęłam nawet. Znowu projekt poszedł w odstawkę. I tak czas leciał, szyłam inne projekty, zajmowałam się innymi sprawami... No i po... piętnastu latach postanowiłam ten projekt zrealizować do końca. Kapelusze bowiem będą motywem dekoracyjnym w  przedpokoju. To też pomysł, który zrodził się... nooo... nie będę pisała ile temu ;)
Teraz uszyłam! Witraż ma wymiar 33/42cm. Czarna lamówka tworząca witraż jest wąska, ma 3mm. 



Z tym obrazkiem mam jeden problem. Nie mogę odszukać w sieci autora obrazu. Dużo zdjęć pokazuje się w sieci, ale... może przez brak znajomości języków obcych... nie daję rady? :( Proszę więc, jeśli uda się komuś znaleźć autora, dajcie znać. 
A! No i moja dama jest lustrzanym odbiciem oryginału. Chyba te piętnaście lat temu, nie pomyślałam, że używając flizeliny do aplikacji, przerysowując obrazek, otrzymam lustrzane odbicie! Hahaahaaa... :)  

Dokładam kilka fotek zrobionych w trakcie pracy. 







 Cieszę się z każdej Waszej wizyty tutaj. Pozdrawiam :)