Przy maszynie siedzę na zwykłym, drewnianym krześle. By było miękko i wygodnie, wymościłam krzesło dwoma kawałkami gąbki obleczonej w... no dobraaa... w byle co ;) Ot, wpadła w rękę jakaś stara poszewka i tak było latami. Było w kolorze bordowo-buraczkowym, zsuwało się z krzesła przy każdym ruchu, brzydkie to było jak... noc! Hmmm... przecież noc wcale nie jest brzydka! Skąd to powiedzenie? Nie wiem :)
Teraz, przy okazji wiosennych porządków uszyłam pokrowiec na na te gąbki. Wykorzystałam próbkę, którą uszyłam kiedyś z maleńkich kwadracików oraz kawałki czarnej i wielobarwnej bawełny. Tył jest cały czarny i zapinany na suwak.
Przyszyłam też troczki do przywiązania do krzesła. Teraz jest ładnie i kolorowo na moim krześle :)
Dziękuję za Wasze komentarze pod wcześniejszymi wpisami. Miło, że tutaj zaglądacie :) Pozdrawiam :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jak zwykle pięknie i elegancko. Również na siedzisku :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOooo, jak kolorowo! Takie drobiazgi to doskonały pomysł na wykorzystanie wszystkich bloczków, próbek, ćwiczeń. I wspaniała ozdoba pracowni :-)
OdpowiedzUsuńKrzesło zyskało na urodzie i szyć będzie przyjemniej :) Bardzo podoba mi się ten tęczowy bloczek po środku - robi efekt.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :-) Środek śliczny! Aż się pewnie cztery litery śmieją że i one coś z tego szycia mają ;-)
OdpowiedzUsuńJak zawsze slicznie i perfekcyjnie
OdpowiedzUsuńJak to w przysłowiu że szewc bez butów..., ja mam to samo , nigdy nie mam czasu coś dla siebie uszyć. Poduszka jest prześliczna.
OdpowiedzUsuńPięknie ubrane krzesło !
OdpowiedzUsuńAleż piękny ten pokrowiec.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Och, bardzo energetyczne stało się Twoje stanowisko pracy :-)
OdpowiedzUsuńŚliczny, perfekcyjnie dopieszczony pokrowiec!
Przepięknie się prezentuje! Super projekt :)
OdpowiedzUsuńJest piękna, dobralaś sliczne kolory i wzory. Chylę czoła przed Twoim talentem do szycia ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna poducha!
OdpowiedzUsuńRóżności połączyłaś w całość, świetnie to wygląda
Piękna poduszka :)
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńNa takim krześle szkoda siadać :)
OdpowiedzUsuń