Potrzebny prezent. No to... uszyłam :)
Oto torba "do miasta" ;) W środku torby są kieszonki oraz sznurek z karabińczykiem do kluczy :) Torba jest zapinana na zamek. Obydwie strony są jednakowe.
Pozdrawiam serdecznie :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
piękna torba ,też mam piekną nawet z kogutkiem:):)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie torby!
OdpowiedzUsuńTa, i ta dla mojej żony, i ta dla mojej mamy. Robią wrażenie.����
OdpowiedzUsuńŚwietna torba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudny prezent :) Słonecznej niedzieli!
OdpowiedzUsuńmoże i bym polubiła wypady DO miasta 😊
OdpowiedzUsuńśliczna!
OdpowiedzUsuńŚliczna jest, nadszedł czas na noszenie takich toreb :) Przypomniałam sobie o takiej jednej, porzuconej... czas ją skończyć.
OdpowiedzUsuńPiękna torba. I ja muszę znowu odświeżyć moje "zasoby" szytych toreb.
OdpowiedzUsuńPięknista :-)
OdpowiedzUsuńTorba jest fantastyczna i tak świetnie wykonana.
OdpowiedzUsuń