Jednym słowem dużo o tym, co wiąże się z moim miastem, portem i nie tak odległym naszym morzem.
Oto kolejna ilustracja.
Świętouść [fragment wiersza p.Ścisłowskiego]
"W zamierzchłej przeszłości
znicz święty tu gorzał,
a Dziwna dostojnie
wpadała do morza.
...
Nad Dziwną stał Trzygłów
w pogańskiej świątyni..."
A jeszcze tak przy okazji... piękne lato nam się zrobiło tej wiosny ;) Tak szybko! Tak gorąco! Objadam się truskawkami, czereśniami... Kwitnie wszystko wkoło! Jest zielono i kolorowo. Chyba o cały miesiąc przyroda jest do przodu, prawda? Zobaczcie jak pięknie mam tuż za oknem :)
Pozdrawiam i... do następnego spotkania ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Podziwiam Twoje minatury z prawdziwą przyjemnością :-)
OdpowiedzUsuńSą takie dopracowane w każdym milimetrze :-)