Piękna jesień! Zachwycam się kolorami, słońcem, ciepełkiem ;), mnogością owoców...
Uroki jesieni.
Tawuła. Jeszcze trochę zieleni. |
Widok za oknem, świat mieni się kolorami. |
Winobluszcz przy wejściu się czerwieni. |
W skrzynkach jeszcze kwitną pelargonie. |
Słoneczny uczep. |
Lawenda. |
A tak wyglądają teraz konwalie. |
A co ja robię w wolnym czasie?
To co zawsze! Szyję, dziergam na drutach... ogólnie dzieje się ;) O!
Dzieje się szal z cieniutkiej wełenki. |
Szyje się puchata, ciepła kołderka. |
Niestety, nie potrafię oddać prawdziwego piękna tej zieleni :( Będzie płaszczyk dla mnie :) |
No i jeszcze katastrofa! Zepsuła mi się stopka do pikowania! :( Na szczęście mam drugą :) |
Dziękuję wszystkim za odwiedziny! Za komentarze :) Dziękuję za listy na pocztę. Nie martwicie się, że nic nowego nie zamieszczam na blogu. No... tak jakoś wyszło, że... chwilkę mnie było ;) Miło, że o mnie myślicie :)
Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia niebawem! :)
U mnie tez juz jesien nastala. Serdeczne pozdrowienia zza oceanu.
OdpowiedzUsuńIza, jeszcze spałam gdy Ty byłaś u mnie! ;) Pozdrawiam :)
UsuńPiękna jesień już dawno takiej nie było.Pracowita jesteś Jolu.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jaga, jak dobrze, że zajrzałaś :) Piękna jesień! Co do mojej pracowitości... hmmm... ;) Dziękuję :)
Usuń