Szyję kolejną kołderkę "Za jeden uśmiech"
Będzie kolorowo i wesoło. Tak przynajmniej sobie planuję. Do szycia wykorzystuję drobne kawałki tkanin bawełnianych. Nic się u mnie nie marnuje.
Narazie pokażę tyle ;)
Na drutach zrobiłam buciki dla maleństwa.
A tak wygląda podeszwa. Te butki zaczyna się właśnie od środka podeszwy.
Przyjemniej się szyje, gdy można wypić kawę i do tego... zjeść coś słodkiego! Dzisiaj upiekłam gofry :) Bita śmietana, owoce... mniam! To lubię!
Pokazać?
Proszę bardzo :)
Pozdrawiam serdecznie każdego, kto tu przyjdzie :) Dobrze, że przychodzicie. Dziękuję, że piszecie :)
Życzę dobrego, każdego dnia w nadchodzącym tygodniu:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jolu !!!
OdpowiedzUsuńKołderka jak zawsze fantastyczna, butki dla maleństwa słodkie, ale dlaczego......... gofry pokazałaś. Ja usiłuje głód na słodycze migdałami oszukać. NIe widzę żadnych smakołyków, nie widzę...., nie widzę......
Ściskam mocno !!!
Już widać, że kołderka będzie śliczna a na te gofry normalnie ślinka cieknie ;)
OdpowiedzUsuńGofry smakowite, a butki super wyszły. Zazdroszczę umiejętności takiego szycia, chyba się zgłoszę na naukę.
OdpowiedzUsuńJolu wczoraj pokazywałam wnuczkowi morze w Świnoujściu więc owca musi trochę poczekać. Zabaweczki dla dzieci się dziergają przyniosę za dwa tygodnie.:)
UsuńCzy ja tam widzę ELMO? :) Widzę też goferka! WIOSNA :)
OdpowiedzUsuńWidze ze swietnie wychodzi Ci wykorzystywanie kawalkow tkanin na taki crazy patchwork..praca bedzie ladna bo to juz widac.)
OdpowiedzUsuńprzecudowne te butki :-)
OdpowiedzUsuńqurczę, ta kratka taka równo uszyta to jakieś mistrzostwo świata normalnie :)
OdpowiedzUsuńJola to Pani Perfekcjonistka - słyszałaś co Ania mówiła? To i kratka równa. Niechby ta kratka spróbowała nie być równa - marny jej los ;)
UsuńWpaniałe rzeczy Jolu robisz - masz czas? :)
OdpowiedzUsuńKołderkę synek ma taką już kilka lat i bardoz ją lubi.
Pozdrawiam
Ola
Jolu kołderka będzie wesoła i elegancka a butki - normalnie landrynki!
OdpowiedzUsuńGofry to dla mnie już lato i wiesz co? Chyba jestem jedną z nielicznych której gofry nie ruszają :D Za to pychotkowy kawałek ciasta.... nie przejdę obojętnie!
Świetne butki Jolu, bardzo radosne :):):) A pomysł z kołderką jest super! Na pewno wyjdzie Ci piękna! Szkoda, że nie umiem szyć...
OdpowiedzUsuńTworzysz śliczności jestem zachwycona - kołderka urocza pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńJolcia wpadnj do mnie potrzebuję kopa:)
OdpowiedzUsuńCuda pokazłaś .
Buziaki Lacrima
Ależ pomysłowe te buciki! :)
OdpowiedzUsuńChwilowo ten temat jest u mnie bardzo na czasie... ;)
A poza tym muszę Ci powiedzieć, że po prostu miło i serdecznie tu u Ciebie :)
Gorąco Cię pozdrawiam!
Alez tu u Ciebie kolorowo i smacznie :-))
OdpowiedzUsuńŚliczne buciki :)Nie mogę doczekać się kołderki :)
OdpowiedzUsuńJolu, ale Ty wszechstronna jesteś :) Jak tu kolorowo u Ciebie :)
OdpowiedzUsuń