...i zaczynać coś nowego!
U mnie ciągle milion pomysłów w głowie. Ale tak jest, że czasem trzeba wrócić do tego co się zaczęło.
Skończę serwetę na drutach! Skończę! Daaawno zaczęłam (oj, daaawno!) i znowu mnie zafascynowała! Ma swój urok cichutkie liczenie: "...dwa lewe, dwa razem na prawo, jedno przekręcone, cztery razem, podwójny narzut..." i tak dalej :)
Szyję też :) Takie próby PP
...i takie próby pikowana :) To lewa strona, prawa na razie musi być moją tajemnicą ;)
Wiosna na całego! Pogoda wprowadza w dobry nastrój :) Wszystko się zieleni, kwitnie, słońce grzeje... Jest dobrze :)
Pozdrawiam i zapraszam :) Zaglądajcie, komentujcie, bywajcie u mnie :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pięknie, pracowicie, tajemniczo i wiosenie u Ciebie :-)
OdpowiedzUsuńrower to przegięcie :) i jeszcze na dodatek pewnie ma dwa na dwa centymetry? ;>
OdpowiedzUsuńTwoje serwety druciane to normalnie kocham! szkoda, że nie mam gdzie taką położyć ech...
a pikowanki hm... hm... hm... ciekawe co tam jest z drugiej strony?
Cudowności! Podziwiam i zazdroszczę tej cierpliwości. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńJak zwykle, jestem pod wrażeniem Twojej pieczołowitości Jolu. :)
OdpowiedzUsuńJa to bym chętnie poszła do Ciebie na lekcje, niczego tak nie zazdroszczę jak talentu.
OdpowiedzUsuńChyba bym przysiadla ,gdybym juz wczesniej tego niezrobila . Rower .koniec świata .
OdpowiedzUsuńA wiesz ze do dzis nie zmierzylam sie z PP..nie umiem tego po prostu..hiihhi.Tajemniczo brzmi ten quilt,,cos ukrywasz...ale co?...mysle ze zaraz sie wezme za jesies szycie bo mnie zainspirowalas.Buzki.)
OdpowiedzUsuńoj sporo tego a co jedno to ładniejsze
OdpowiedzUsuńSerweta mnie zaintrygowała:)
OdpowiedzUsuńCzekam na rozwiązanie tajemnicy! Serweta super :))
OdpowiedzUsuńJolu życzę Wam Radosnego Alleluja
OdpowiedzUsuńPrzepiękna ta serweta! Czekam na efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuń