Jednym słowem dużo o tym, co wiąże się z moim miastem, portem i nie tak odległym naszym morzem.
Przedstawiam dzisiaj dwunastą już ilustracje do pewnego projektu. To jeszcze nie koniec! Ale zdradzę, że to przedostatni obrazek! :) Tak, będzie ich trzynaście.
Dzisiaj wpisałam się doskonale z tym obrazkiem. Jeszcze lato trwa. Wspominamy wakacje, urlopy... a te osoby, które teraz dopiero mogą sobie pozwolić na wyjazd, mogą wybrać pobyt nad morzem. Pogoda nadal wspaniała! Ciepło i słonecznie! Tak jest przynajmniej w północno zachodniej części naszego wybrzeża. Plaże prawie puste. Sama przyjemność spacerować brzegiem morza, posiedzieć na piasku, patrzeć w dal...
Zupełnie jak w tym wierszu!
"Co jest za tą wielką dalą" [fragment wiersza p. Ścisłowskiego]
"...Co jest za tą wielką dalą,
gdzie się mewy chmurom żalą?
Powiedz, powiedz mi..."
Dziękuję za Wasze odwiedziny i komentarze! Pozdrawiam i życzę pogodnych kolejnych dni :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękny obrazek - przypomniał mi pewną majówkę we Władysławowie. Najbardziej z niej zapamiętałam zapach ryb z kutrów rybackich. Bardzo mi się podoba - niby trochę plam i linii, a wszystko widać - i mewy i rybaków i fale na morzu... :)
OdpowiedzUsuńOch, sama chętnie bym się wybrała... Jestem, chociaż za pośrednictwem Twojej pięknej pracy :) Buziaki!
OdpowiedzUsuńŚlicznie, jak zwykle. Czyżby miał powstać kalendarz ?
OdpowiedzUsuń