Czasem posiedzę gdzieś nad wodą. Bez tłumów, w ciszy... Tak! Są takie miejsca! Robię zdjęcia... Potem siadam do maszyny i szyję "pocztówki z wakacji" :)
Oto plaża nad Zalewem Szczecińskim.
Przed moim domem, za domem, na parapecie, na balkonie, na ogródku, mam kwiatki. Pięknie rosną. Z jednej strony domu na różowo... :)))
...z drugiej, pomarańczowo, żółto, biało... aaa... ogólnie kolorowo :)
Pozdrawiam słonecznie, ciepło, wakacyjnie...
Dziękuję wiernym czytelniczkom, które oglądają, czytają i... co najważniejsze - komentują! Coś napiszą! Zostawią ślad! To bardzo miłe :) Dziękuję :)
Jola
Piękne masz kwiaty :))
OdpowiedzUsuńSerdeczności
Marianna
Marianno, jak miło Cię tu "zobaczyć" ;) Zaglądasz do mnie, bardzo się cieszę :) Dziękuję :)
UsuńJak slodko i milo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Doroto :)
UsuńWszystko piekne pani Jou ,piekna wyszyta karta / szkoda , bo ostatnio zacichlo szycie ktore jest piekne, trudne na tkaninie a plaga jest programow o jedzeniu , jakby nagle tak mnostwo ludzi tylko siedzi i tylko je, meczy mnie to juz bo co to za kunszt , zaden ./ kwiaty tez sliczne, jak los pozwoli to moze kiedys odwiedze pania w Szczecinie . Prosze nie przestawac szyc, wrecz odwrotnie , tworzyc , pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję "Anonimowy" ;) Miło czytać te ciepłe słowa o swojej twórczości. Gotowanie to też sztuka. Nie każdy posiada zdolności kulinarne. Każdy więc pokazuje co potrafi. Moda na szycie wraca. Powiem Pani, że dużo młodych osób szyje. Ja bardzo lubię szycie, więc tym się chwalę ;) Będę szyła, będę... :) Dziękuję za odwiedziny u mnie i do zobaczenia... kiedyś w Szczecinie. Będzie mi miło poznać Panią.
UsuńAleż u Ciebie pięknie i kolorowo! Trochę zazdroszczę ogródka, chociaż z drugiej strony jakoś nie czuję pociągu do "prac ziemnych". Wygląda na to, że dla mnie najlepszy byłby ogród razem z ogrodnikiem, który by o niego dbał ;))).
OdpowiedzUsuńKartka śliczna! Niezmiennie zachwycają mnie Twoje prace.
Pozdrawiam serdecznie :)
Frasiu, dziękuję, że tu zaglądasz :) Co do ogródka... hmmm... nie jest duży, nie wymaga dużo pracy przy systematycznej pielęgnacji! Kwiaty na balkonie to też nie problem! A swoją drogą też mam "prywatnego ogrodnika", moja najmłodsza córka jest fachowcem w tej branży ;) Hihiihiii... :))) wyjaśniła się więc tajemnica dbania o kwiatki. Pozdrawiam Frasiu :)
UsuńJolu, niesamowite są te Twoje kartki! Prawdziwe dzieła sztuki.
OdpowiedzUsuńKwiaty cudne. U nas też teraz z balkonu kwieciste lato zagląda do wnętrza i dba o uśmiech na twarzy. Dobrego weekendu! :) Pozdrawiam serdecznie!
Śliczna ta pocztówka wakacyjna :)
OdpowiedzUsuń