Nooo... musi mieć zakładkę do książki! Musi wiedzieć przecież gdzie... przysnął... aaa... oczywiście (!), musi wiedzieć gdzie skończył czytać (!) bajeczkę ;)
Co ma wspólnego motyw na zakładce z czytaniem, bajkami, z wnuczką? Otóż ma dużo wspólnego! Dziadek gra i śpiewa! Nawet zapowiedział kołysankę dla swojej wnuczki. Będzie jej śpiewał do snu :) No i jak tu nie wesprzeć człowieka z pasją? Jak nie uszyć specjalnej zakładki dla dziadka!?
A tymczasem lato trwa. Ciepło... gorąco... chciałoby się by tak było długo :)
No... może nie wszyscy znoszą te upały dobrze. Mnie nie przeszkadza, niech lato trwa, niech słońce świeci, niech będzie ciepło...
Ale... czyżby to już!? Czyżby...? Zdjęcie niezbyt doskonałe, zrobione telefonem oczywiście. Ale... chyba widać?
A co widać? Klucz dużych ptaków na niebie! Gęsi? Chyba to były gęsi, słyszałam ich głos. Były wysoko i przez jakiś czas krążyły, oddalały się, wracały... jakby nie bardzo chciały odlatywać ;) Może to jeszcze za wcześnie?
Jeszcze ciepło, gorąco... chciałoby się by tak było jeszcze długo :)
Pozdrawiam :)
Cudna zakładka, niech dobrze służy "spracowanemu" Właścicielowi :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie pachnie już jesienią. Pogodowo to dla mnie ulga. Jednak te niemal 40stopniowe upały to lekka przesada, szkoda, że spadać musi od razu o połowę ;) Dobrego tygodnia!
Świetna zakładka, bardzo mi się podoba pomysł jej spersonalizowania "pod dziadka" i jego pasje :). Ja całkiem niedawno wpadłam w trans tworzenia zakładek, ale na razie robię (rysuję) je ot tak sobie, bez konkretnego celu. Pojawił mi się jednak w głowie pomysł obdarowywania nimi przyjaciół, zainspirowałaś mnie do wplatania w rysunki elementów związanych z konkretnymi osobami. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńZ pewnością właściciel zachwycony. Jest piękna!!!
OdpowiedzUsuń