Od lat szyję kołderki dla chorych dzieci. Jestem jedną z wielu osób biorących udział w projekcie "Za jeden uśmiech". Dzięki współpracy z koleżankami haftującymi kolorowe obrazki, udało się wykonać kołderkę dla kolejnego dziecka.
Danuta z Warszawy, Gosia z Biecza, Elunia z Jasła, Dona z Wrocławia, Tenia, Nusia i Henia ze Śremu, Jola, Maria z Elbląga i DOO z Głogowa wyszyły ulubione postacie dla Weroniki. Połączyłam obrazki w patchworkową kołderkę-przytulankę. I tak powstała kołderka, którą wysłałam już jakiś czas temu do Weroniki. Wiem, że przesyłka dotarła. W paczce były też poduszki-przytulanki dla młodszych sióstr Weroniki. Dziewczynki bardzo się cieszyły. Cieszyła się też mama. Wiem, bo rozmawiałam z mamą Weroniki. Bardzo wzruszyły mnie zdjęcia dziewczynek i słowa podziękowania od mamy.
Nic takiego nie zrobiłam. Uszyłam patchworkową kołderkę. Lubię szyć patchworki.
Pozdrawiam tych co tu bywają ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz