piątek, 31 stycznia 2025

Mija pierwszy miesiąc 2025 roku!

 Tak... mija miesiąc kolejnego nowego roku. U mnie bez wielkich zmian. Nie robię żadnych podsumowań, żadnych postanowień... Co było, minęło. Co będzie... hmmm...? Nadal szyję, robię na drutach, nadal wielkim zainteresowaniem moim jest tkanie. Trudno może to nazwać gobelinami. Są to raczej "gobelinki" ;) Ciągle uczę się tego. Zamiast postanowień mam plany :) Ale na tę chwilę dość odległe. Moje plany wymagają dużo pracy i systematyczności w działaniu. Robię kilka rzeczy na raz, więc skończenie jednej rozciąga się w czasie. Ale tak lubię :) Lubię, bo nie "nudzi" mi się jedna technika :)  Tak w ogóle, to ja się nigdy nie nudzę :)

A tak w międzyczasie uszyłam dwie podkładki w kształcie liści :) 




 Zrobiłam też żakardowe rękawiczki z jednym palcem. Mam tylko jedno zdjęcie, tuż po zrobieniu, bez blokowania, więc robótka nie wygląda tak ładnie jak po zmoczeniu i zblokowaniu. Rękawiczki szybko były potrzebne :) Za jakiś czas zrobię kolejną fotkę i pokażę jak fajnie się prezentują. 


I jeszcze ciekawostka. Mam fajną grę planszową, "Patchwork"! :) Polskie wzory ludowe!  





To tyle w pierwszym tegorocznym poście. 
Dziękuję za życzenia świąteczne i noworoczne :)  Dziękuję za odwiedziny na blogu, wpisy, pozdrowienia. Zapraszam, nadal zaglądajcie, piszcie komentarze. 

 Czyżby już wiosna była blisko?


Krokusy na Jasnych Błoniach w Szczecinie już się pojawiają. Przebiśniegi też na nasłonecznionych miejscach widać. 
Pozdrawiam :)