poniedziałek, 4 października 2010

Zawsze coś robię

Renulek... masz rację nie ma tak bym nic nie robiła :)
Proszę bardzo... szyję.

10 komentarzy:

  1. Uuuuuu, nic nie widzę !
    Jolciu , a coś Ty za foto wstawiała??? Proszę cię bardzo ,wstaw fotki "po kolei" , bo w tym bałaganie ;-) trudno zobaczyć twoją pracę w pełnej krasie !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja wiedzialam, zes ty talentna kobita. Ale, ze az tak!!!!!! Za kazdym razem mnie zaskakujesz. Za dwa lata (najprawdopodobniej) jak przyjade do Szczecina, zloze zamowienie na tarbe. Dobrze?

    OdpowiedzUsuń
  3. Jolcia specjalnie pokazuje bałagan żebyśmy przed czasem nie zobaczyły co robi :( Niedobra Jolcia ;)))))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Eeee, po zajawce wydawało mi się, że to jakaś nowa jolcina dzianina, a to pikowanki. I to jeszcze wcale nie widać, co to. Jolcia! Co to ma znaczyć? :>

    OdpowiedzUsuń
  5. Jolcia lubi jak nam rośnie napięcie na pięcie ;-P

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja stawiam, że to kołderka będzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kołderka, kołderka, i to nawet zapasowa... ;)
    Taki ze mnie Sherlock Holmes, a co! :)
    Jolcia, już myślałam, że znowu gdzieś wyjechałaś.:)

    OdpowiedzUsuń
  8. No to osiagnęłam cel! Bałagan celowy :)))
    Nie ma co pokazywać bo wierzch pobazgrany. Najpierw pranie i będzie... taaadaaammmm! :)))

    Kołderka, kołderka oczywiście :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jolcia, pikusie bomba, ale czemu tylko tyle?? Czym by cię tu przekupić, żeby zobaczyć cała kołderkę?? hmmm... hmm...

    OdpowiedzUsuń
  10. nooo całkiem niezłą masz szyje Jolcia :D

    OdpowiedzUsuń