Dla mnie guzik jest ważny. Musi pasować do całości i być ozdobą. Zawsze jest tak, kiedy szyję coś, co wymaga zapinania. Guzik musi być tą przysłowiową "wisienką na torcie".
Uszyłam kolejne etui na druty KP. Tu zaczęłam od guzika właśnie! Guzik był inspiracją!
Etui w całości, zapięte na guzik, prezentuje się tak :)
A tak wygląda w środku. Schowki, kieszonki... na miarkę, żyłki, końcówki do zabezpieczania oczek na żyłce... wszystko tam ma swoje miejsce. Nic nie zaginie, nie zapodzieje się.
Ja tymczasem robię na drutach czapkę. Żakardy ćwiczę. Bardzo podobają mi się czapki i rękawice w norweskie wzory. Gdzieś tam, za rok... kolejna zima! Będę nosiła kolorowe czapki, szale, rękawice i co mi tam jeszcze przyjdzie do głowy!
Ćwiczę te norweskie wzory razem z Dagmarą Jakie ona robi czapki! Zajrzyjcie do niej! Ech... :)))
Dawno temu robiłam już wrabiane wzory. Pamiętam jak plątały mi się włóczki, zmiany kolorów... zupełnie inaczej prowadziłam nitki! Teraz, nauczyłam się robić wzory inaczej. A swoją drogą, te włóczki współczesne! Ech, przyprawiają o zawrót głowy! Można się świetnie bawić kolorami, używając tylko dwóch motków!
Pozdrawiam serdecznie wszystkich moich obserwatorów :)
Dziękuję za komentarze :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Etui piękne - jak zawsze :) Pikowanie SUPER :)
OdpowiedzUsuńToż to malarstwo!!! ;]
OdpowiedzUsuńPiękne są etui na druty w Twoim wykonaniu. Wzór patchworkowy w słoneczko jest uroczy, Cudo!
OdpowiedzUsuńMarzenie mieć takie piękne opakowanie, samo patrzenie na nie to wielka przyjemność.
Mam w planie duży patchwork właśnie w te motywy, tylko w innym kolorze. Na pewno nie będzie tak pięknie przepikowany, to już wiem na pewno.
Jolu czy Ty czegoś nie potrafisz? Śliczne etui i wcześniejsze skarpety.
OdpowiedzUsuńpiękne :D naprawdę piękne :D
OdpowiedzUsuńJolu, Twoje etui jest tak ładne, że nawet gdyby było puste miałabym radość z patrzenia a ponieważ jest w pełni praktyczne tym większa radość dla posiadacza :) Prawdziwe małe cacko :)
OdpowiedzUsuńPerfekcyjnie dobrałaś tkaniny do guzika. Nie wszystkie wybory są oczywiste na pierwszy rzut oka, ale całość pięknie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńWow!!! Etui jest przepięknie genialne!!! A to pikowanie aż dech zapiera!!! Cudeńko!!! Prawdziwy majstersztyk!!!
OdpowiedzUsuńTylko Ty Jolu potrafisz wpaść na pomysł, żeby dobierać tort do wisienki ;))))) , A tort......tfu..... to znaczy etui przecudne :)
OdpowiedzUsuńEtui fantastyczne, piękne kolory i pikowania. Och ,znaleźć taki guzik ,który mnie tak natchnie !!!
OdpowiedzUsuńEtui prześliczne! Guzik pasuje do niego świetnie i masz rację - dobrze dobrane guziki mogą być prawdziwą ozdobą, a źle dobrane potrafią zepsuć cały efekt.
OdpowiedzUsuńPamiętam, że jako dziecko bardzo lubiłam bawić się guzikami. Gdy rodzice chcieli mnie czymś zająć, wystarczyło dać mi pudełko z guzikami :)).
Czapka zapowiada się bardzo ładnie - czekam na efekt końcowy :). Mam nadzieję, że nabrałaś wystarczającą ilość oczek na ściągacz, bo te dwukolorowe ściągacze wychodzą ciaśniej, niż takie z jednego rodzaju włóczki :). Luty to bardzo dobra pora na dzierganie czapek. Ja w zeszłym roku swoje czapki dziergałam w kwietniu - nie zdążyłam ich sobie wówczas ponosić, za to nadrobiłam to w tym roku :)).
Serdeczności :))
wspaniałe!
OdpowiedzUsuńOrganizer przepiękny,umiesz zachwycic ,czapa zapowiada sie bosko ,od razu lece do Dagmary uczyć się .
OdpowiedzUsuńEtui wygląda niesamowicie i muszę przyznać że guzik jest niezwykle inspirujący - wygląda jak małe dzieło sztuki!
OdpowiedzUsuńpiękności same ach!!! :)
OdpowiedzUsuńMistrzostwo! :-)))
OdpowiedzUsuńTen guzik nie miał prawa być przyszyty w innym miejscu,
OdpowiedzUsuńprzecież on chyba też ma słoneczka po okręgu :)
ćwicz, ćwicz i pokazuj, może zacznę nosić czapki :)
wszystko przepiękne !!!
Nie wiem, dlaczego wczoraj szukałaś szablonu moich "słoneczek", skoro już wcześniej uszyłaś takie piękne.?????
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Cudzes, psze Jolci! ;>
OdpowiedzUsuńSliczna calosc i detale. Guzik rzeczywiscie piekny jest. Podziwiam pikowanie
OdpowiedzUsuńech te wzory norweskie - też mnie biorą tylko kiedy? pytam się kiedyyyyyyy????
OdpowiedzUsuńaaa już wiem... juuuutroooooo!!!!
guzik po prostu rewelacja! ech... może poszukam jakichś inspiracji w moich pudłach z guzikami :D
Zachwyciłam się tym etui - moje kolory i mam masę drutów KP - nie nauczę się pachworku, więc bardzo chciałabym kupić to Pani te śliczności - imienniczka.
OdpowiedzUsuńJolcia, gratuluję zwycięstwa w rocznicowym candy Szkoły Patchworku :-) Mam nadzieję ,że pochwalisz nam się tymi cudnymi tkaninami i że znajdziesz kolejny guzik ,który zainspiruje Cię twórczo w tym temacie :-)
OdpowiedzUsuńNo to już w końcu wiem, co to za cudo podrzucałaś we fragmentach tu i ówdzie ;-)
OdpowiedzUsuńTwoje druty mieszkają po prostu na salonach!
Inspiracje są wszędzie! Guziki są genialne, można z nich stworzyć wiele fajnych i praktycznych rzeczy. Moje wypatrzone w pasmanterii guziki zamieniłam w magnesy na lodówkę :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńEtui przepiękne! I ma takie Moje kolory ;)
OdpowiedzUsuńTo nie jest etui... to małe dzieło sztuki- te pikowania są niesamowite!
OdpowiedzUsuńJola cuda :)
OdpowiedzUsuńświetny guzik a etui jeszcze laniejsze!
OdpowiedzUsuń