Bardzo mnie cieszy, że kolejny rok zaglądacie do mnie :)
Dziękuję bardzo też za upominki! Dostałam między innymi, taki gadżecik, niezbędny przy szyciu. Ufilcowana, kolorowa (a jakże!) poduszka na szpilki :)
Ten czas po świętach, szczególnie wieczory, to dla mnie czas miły i ciut jakby leniwy ;) Lubię te spokojne wieczory przy zapalonych światełkach na choince, przy dobrej herbacie czy kawie z robótką dłoniach. Druty, jakieś drobne szycie ręczne... i mnóstwo planów!
Tak sobie dziergam jeszcze w świątecznym klimacie :)
Pozdrawiam i... do kolejnego spotkania :)
Fantastyczny igielnik!Również uwielbiam takie wieczory.Wczoraj z WF ;) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPrawda, igielnik super.
OdpowiedzUsuńNie ma nic milszego od czasu poświątecznego, kiedy odpoczywamy po gonitwie zakupowej, smakowaniu różnych potraw .....ja też kocham tą poświąteczną ciszę :-)
Ależ piękne bombki! :)
OdpowiedzUsuńIgielnik też cudny, piękne pastelowe kolorki.
uroczy ten igielnik, taki tęczowy i mięciuti (przynajmniej na takiego wygląda)
OdpowiedzUsuńDla mnie ten czas jest też takim moim czasem - dopiero teraz mogę odpocząć i trochę zwolnić - choć dzieje się :) Jedzie pociąg z daleka ... :)
OdpowiedzUsuńJaki śliczny igielnik :) Wygląda jak mięciutki puszek :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło i zapraszam do siebie na mini igielniczki
iglanitkaraczekpara.blogspot.co.uk
Jolu mam pytanie odnośnie bombek, czy jest jakaś książka która objaśnia jak je tworzyć, ja jestem początkująca w drutach i wiele nie wiem. U mnie powstała jedna bombka ale przede wszystkim dzięki pomocy mojej koleżanki która mi zrobiła połowę, ale muszę sama się nauczyć je tworzyć jeśli chcę ozdobić choinkę :) Największy problem mam z rozpoczęciem pracy, a u Ciebie widzę dół bombki nie ma otworu tylko na górze się taki znajduje, jak to zrobić?
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona filcowaną poduszeczką na szpilki, Super pomysł!
OdpowiedzUsuń