niedziela, 4 września 2016

Początek września

Ciepły, słoneczny... taki jest początek września. Jednak słońce już nie tak wysoko, dzień wyraźnie krótszy. Ale lato jeszcze trwa! Niech zostanie  jeszcze... 

Zapakowałam kilka drożdżówek i pojechałam  rowerem na wycieczkę.

Ważka na ścieżce rowerowej


Nad jeziorem

Wrzosy kwitną w lesie

Jabłka. Prosto z sadu. Niektóre obite, z robaczkiem ;)... nie te unijne, równe, gładkie i jednakowe!

Już się robi mus, na zimę do szarlotki :)

Jak bursztyn!

To takie wspomnienie jednego z pierwszych dni września. Chciałoby się powiedzieć: "Chwilo trwaj" 

Pozdrawiam i dziękuję, że tu bywacie. Pogodnych i dobrych dni wrześniowych! 

Dodaję przepis na ciasto drożdżowe :)
 


Przepis na ciasto drożdżowe
1/2kg mąki
3 całe jaja
5dkg drożdży
1/2 szklanki cukru
15 dkg masła roślinnego lub "Kasi"
około 3/4 szklanki ciepłego mleka

Jaja utrzeć z cukrem. Drożdże rozprowadzić ciepłym mlekiem (około 1/3 szklanki), dodać łyżkę mąki i cukru. Gdy nieco podrosną, dodać je do mąki wraz ubitymi jajkami i stopionym ciepłym masłem i mlekiem. Dokładnie wyrobić ciasto, by było pulchne. Postawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia.





 




17 komentarzy:

  1. Jolu, mysle ze te drozdzowki sa smakowite, u nas nie ma..Wazka piekna i pewnie ja sobie wyhaftuje, zdjecie sobie zapisalam .)Milego odpoczynku.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alicjo :) Drożdżówki zrób sobie sama! Dodałam przepis na proste ciasto drożdżowe. Smacznego :)

      Usuń
  2. Uwielbiam naszą złotą polską jesień! Pięknie Jolu uchwyciłaś jej zapowiedź :)
    A drożdżówki tak apetyczne, że prawie czuję ich niesamowity zapach :))))
    Przesyłam serdeczne uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jeszcze nie jesień... na szczęście :) Pozdrawiam Oda :)

      Usuń
  3. A przepisik na drożdżóweczki gdzie???
    Mus jabłkowy wygląda obłędnie, jestem wielką fanką przetworów, domowych drożdżówek i Twoich długich skarpetek:)
    Nad morzem pada. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Elu za miłe słowa :) Przepis już jest! Koniecznie musisz sobie upiec!

      Usuń
    2. Joluś, dzięki za przepis, już go zapisałam i idę piec. Nie mogę się doczekać Twoich nowych dziergadełek.
      Lato wróciło nad morze, a ja dziergam wełniane skarpetki, pokażę na FB -
      Pozdrawiam!!!

      Usuń
  4. Smakowicie to wszystko wygląda. Ja narobiłam dżemu z ostrężyn. Piękny wrzesień mamy oby jak najdłużej. Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostrężyna!? Tak się zastanowiłam... u mnie tej nazwy nie słyszałam, ale wiem, wiem! Bardzo lubię dżemy i mam ich już sporo na zimę :) Z różnych owoców. Teraz czekam na śliwki i będą powidła :)

      Usuń
  5. Wspaniale wykorzystujesz ostatnie dni lata i dobrze przygotowujesz się na zimę ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam również :) Dziękuję, że tu zaglądasz :)

      Usuń
  6. Jolu. Przepis na drożdżówki. Poproszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepis na drożdżówki już dodałam. To taki mój (po mamusi!) Bardziej na oko... ale szybko to się robi (tylko "chwilkę "rośnie) i smakuje po domowemu :) W czasie kiedy ciasto rośnie owoce można obrać czy wypestkować, przygotować kruszonkę... Na bazie tego ciasta można zrobić placek ze śliwkami, zwyczajne bułeczki do dżemu... Smacznego Karolino :)

      Usuń
  7. Przepiękny wypad, a jakie apetyczne te drożdżówki, mmm... Faktycznie pachnie już jesienią, ale aura sprzyja wycieczkom, pieszym i nie tylko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajna pogoda i niech tak będzie dłuuugo! Pozdrawiam Agnieszko :)

      Usuń
  8. Jaki miły dla oka i ducha wrześniowy klimat. Drożdzówki wyglądaja smakowicie i te piękne wrzosy...

    OdpowiedzUsuń
  9. Cuuudnie dzien spedzilas :)) A takie jablka sa najlepsze :)) Pozdrawiam Cie Serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń