Uszyłam znowu dwie.
Inspiracje do tematów, co ma być na zakładce podsuwa najczęściej... "samo życie" ;) Wystarczy wyjść z domu... tuż za rogiem przy płocie! Piękny widok :) Pykkk... zdjęcie zrobione ;) Wystarczy sięgnąć na półkę, po starą książkę z rysunkami letnich kwiatów.
Później siadam w swoim królestwie ;) ...jakiś mały projekcik mam w głowie, coś tam sobie naszkicuje, przeszukuję stertę resztek szmat, docinam... układam... maszyna w ruch i... tak to wygląda w trakcie tworzenia ;) :)
Pozdrawiam :)
Śliczna. Podziwiam, wymaga dużo cierpliwości.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zakładki! Ileż one wymagają czasu i precyzji! Cudne są!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)
Ależ ona świetna, niewiele widziałam tego typu zakładek!
OdpowiedzUsuń