środa, 22 grudnia 2021

To już... za dzień..; dwa...

 Jeszcze dzień... dwa... i będą święta :) 

W tym roku, dość wcześnie zabrałam się za szykowanie kartek i różnych drobiazgów świątecznych. Zdążyłam ze wszystkim co zaplanowałam. Kartek mogło by być więcej... zawsze mi zabraknie! Wiele osób czeka na świąteczne życzenia i zatrzymuje te moje kartki na zawsze. Są oprawione w rameczki, są dekoracją na kolejne święta. To mnie bardzo cieszy.

Pierwszy raz szyłam skarpety na prezenty. Pierwszy raz i było ich, aż pięć! Pewna rodzinka, mama, tata i trzy córeczki, w te święta będą miały niespodziankę. Prezenty pewnie będą okazałe, bo skarpety są wysokie na 50cm! Stopa ma 30cm! Pobawiłam się ;) trochę przy szyciu. Kolorowe świąteczne wzory, aplikacje, pikowania, futerko, lamówki... ale miałam frajdę szyjąc te skarpety! Spodobało mi się :) Efekt... będę nieskromna... bardzo mi się podobają! 

Oto skarpety w całej okazałości.



I jeszcze jedna fotka, w zimowej scenerii :)



No i co teraz? 

Zostaje teraz życzyć wszystkim, wszystkim bez wyjątku, zdrowia, spokoju, radości, świątecznego relaksu, pogody... pogody ducha i optymizmu na przyszłość :)  Wesołych Świąt! 

2 komentarze:

  1. "skarpety na prezenty..." same skarpety już są przepięknym prezentem! Cudowności :) Pięknych, wesołych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Skarpety przecudnej urody!!! Jestem nimi oczarowana :). Zdrowych i spokojnych świąt! No i tego optymizmu - oby go nam nie zabrakło!

    OdpowiedzUsuń