Inna dziewczynka też lubi kolor różowy. Będzie więc miała czapeczkę "ślimakową" oraz baktusa w ulubionym kolorze :)
A tak wygląda czapka i szalik na dziecku Wilsonów ;)
W podróży warto coś robić, szkoda marnować czasu. W poprzedni weekend, byłam na wspólnym szyciu kołderkowym w Warszawie. To efekt mojej pracy w pociągu :) Skończyłam w domu. Niewiele było do kończenia, jakieś 15-20cm i chwościki.
I jeszcze raz kosmetyczka z różą.
Pozdrawiam wszystkie osoby, które tu przychodzą i dziękuję za Wasze miłe komentarze :)))
Podkładki iście królewskie .Wszystko jest piękne ,ale podkladkom chylę czoła .
OdpowiedzUsuńPięknie i bajecznie wszystko wyszło. Podkłądeczki bardzo słodziutkie, ślimaczek czapkowy i..., oj tam przecież wszystko jest śliczne :) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńO ludzie, ile tego i jakie piękne! Czapeczka śmieszna :) Ja mam stanowczo za wolne tempo :(
OdpowiedzUsuńJa też chcę takie józiowe coś! :D
OdpowiedzUsuńPiękne podkładki :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę kołderkowej wyprawy. pozdrawiam :)
Cudne podkładki, i wszystko pozostałe też. Te włóczkowe szaliczki i czapeczka rewelacyjne, aż widać, że mięciutkie i cieplutkie.... Kosmetyczka też śliczna:)))
OdpowiedzUsuńAleż różnorodność - podkładki super, czapeczka i baktus dla małej Elegantki świetny, no a to cudo pociągowe normalnie wymiata.
OdpowiedzUsuńJak zawsze wysypmasy różnych cudownych prac:)
OdpowiedzUsuńMała królewna pewnie zadowolona.Super prezenty:)
OdpowiedzUsuńPodkładki księżniczkowe bajeczne! A i robótkowe rzeczy piękne! Wyglądają na mięciutkie i cieplutkie:)
OdpowiedzUsuńNo pewnie, że trzeba spełniać marzenia, a w dodatku gdy się ma złote rączki do wszystkiego. Urocze prezenty, ucieszą się obdarowani.
OdpowiedzUsuń:-O Jolcia superowe podkładki , i reszta Twoich prac ręcznych wyśmienita :-)))
OdpowiedzUsuń"inna dziewczynka" jest bardzo zadowolona i już innego szalika nie chce zakładać tylko ten :D
OdpowiedzUsuńfajne te baktusy oj fajne :D
królewniaste podkładeczki świetne - królewna pewnie zachwycona :D
...a kosmetyczka... ech...
Jolciu miła tą drogą wesołych świąt. Bożena z Hali
OdpowiedzUsuń