poniedziałek, 19 marca 2012

Obecna ;)

Wróciłam :))) Było wspaniale, wypoczęłam :)))
Zupełnie nie było czasu na robótki ;) Udało mi się zrobić tylko stopę jednej skarpetki, kiedyś ją skończę.



Dziękuję Wam wszystkim za życzenia dobrego wypoczynku. Spełniło się :)
Naładowałam akumulatory.
Teraz rozejrzę się co słychać na Waszych blogach.

8 komentarzy:

  1. I tak trzymaj! Dobra kondycja psychiczna jest najważniejsza! Cała reszta to tylko dodatek do szczęścia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna czapeczka. Fajnie,że udał się wypoczynek

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj! Spóźniłaś się, wiosna była pierwsza! :)
    Akumulatory to rzecz podstawowa, jak wiadomo- na pustych ani rusz... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Naładowane akumulatory to jest coś! :) Teraz pozostaje nam czekać na cudeńka przez Ciebie zrobione. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Krótko mówiąc, obijałaś się. :>

    OdpowiedzUsuń
  6. Jola, znaczy że udany urlop był skoro nie było czasu na dłubanie :) fajnie że jesteś znowu:)

    OdpowiedzUsuń
  7. To miłe, że miałaś udany urlop.Skarpetki teraz nie będą potrzebne,mogą poczekać.Jeszcze miesiąc i pogadamy w realu! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jolcia, fajne, że jesteś zadowolona, że naładowałaś akumulatory... Fajnie że znów jesteś

    OdpowiedzUsuń