Mam w domu takie miejsce, gdzie bardzo bym chciała mieć słoneczniki. Najpierw chciałam wyhaftować takie jak wyszyła Jola z Warszawy. Zaczęłam już nawet wyszywać i tak leżą. Zaczęte... Może kiedyś...
Teraz postanowiłam uszyć!
Szycie każdego patchworku zaczynam od projektu. Mam do tych swoich projektów zeszyt, duży, formatu A-4. Mam już kilka takich zeszytów! Dużo w nich kołderek dla dzieci :) Zeszyty pełne pomysłów! Dzisiaj pokażę Wam pomysł na słoneczniki, które zamierzam uszyć.
Koncepcja trochę zbliżona do "kwiatów" które uszyłam rok temu. Będzie jednak trochę inaczej. Lubię szyć te koła, "słoneczka", NY czy jak tam one się nazywają. Ten patchwork musi być podłużny, około 60/160cm.
Już jutro zacznę dobierać szmatki...
Czas kwitnienia słoneczników się zbliża. Czy zdążę ze swoimi?
Uchyliłam dziś rąbek tajemnicy mojego warsztatu szycia :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękny warsztat. Uwielbiam takie robocze zdjęcia. Są takie... realne, życiowe, twórcze i artystyczne. Widać własny wkład i ideę.
OdpowiedzUsuńMiodzio.
Aniu :)
UsuńLubię takie życie "realne, życiowe, twórcze i artystyczne" :)
Ściskam :)
o jej już nie mogę się doczekać szycia. Pokazuj wszystko po kolei :)
OdpowiedzUsuńa no i fajny pomysł z tym zeszytem też sobie chyba taki założę bo na razie na luźnych kartkach trzaskam, które potem wywalam ...
OdpowiedzUsuńMadziula, zeszyt wart założenia!
UsuńDobrze, postaram się pokazać kolejne etapy szycia.
Pozdrawiam :)
Kredki fantastyczne, gdzie takie można kupić?
OdpowiedzUsuńPiuma, takie i podobne kredki są w specjalistycznych sklepach dla plastyków. Te akurat - kupione u sąsiadów, w Niemczech. U nas też są.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
oj będę z chęcią podglądać etapy tworzenia!
OdpowiedzUsuńjuż sam projekt wygląda super:)
Jolciu, czekamy na ciąg dalszy, bo piekny projekt......
OdpowiedzUsuńSloneczniki pelne slonca.. Czekam z niecierpliwoscia na dalszy ciag i efekt koncowy!
OdpowiedzUsuńChcialabym moc ogladnac te Twoje ZeszycikiPelneKolderek.. Usciski.Anka
No, no - pełen profesjonalizm. Czekam na dalsze efekty pracy :-)
OdpowiedzUsuńcudnie będzie :)
OdpowiedzUsuńJak wyjdzie co najmniej tak fajnie jak na rysunku, to będziesz się cieszyć ich widokiem baaardzo długo. Są świetne ;)
OdpowiedzUsuńech Jolcia kredki piękne - już by się Natala nimi zajęła :D
OdpowiedzUsuńa ja też mam taki zeszyt, nawet kilka takich zeszytów ale z frywolitkami, może kiedyś też o nich napiszę na blogu.
taki zeszyt to prawdziwa skarbnica wiedzy ;)
na słoneczniki nie mogę się już doczekać :))) będą przepiękne...
OdpowiedzUsuńNo to teraz musisz szybciutko szyć, bo już nie mogę doczekać się gotowego dzieła! Oj będzie cudeńko!!!
OdpowiedzUsuńZapowiada się piękny patchwork
OdpowiedzUsuńZanosi się na cudnej urody pracę! Jestem pod wrażeniem projektu, wygląda tak jakoś... profesjonalnie! :)
OdpowiedzUsuńJolu, jak zwykle sobie stawiasz wysoko poprzeczkę i na pewno jak zwykle ją spokojnie przeskoczysz ;)
OdpowiedzUsuńDzięki, dzięki, dzięki :)
OdpowiedzUsuńTrochę cierpliwości proszę, bo nie tylko tym człowiek żyje. Robią się jeszcze inne rzeczy.
Pozdrawiam :)
Bardzo lubię słoneczniki, a patrząc na Twój projekt widzę, że zanosi się na piękną pracę... Poczekam cierpliwie na efekty :) Zeszyty z projektami to świetna sprawa, przynajmniej masz wszystko w jednym miejscu. Ja zwykle szkicuję na luźnych kartkach, które zwykle lądują w koszu....
OdpowiedzUsuńPotwierdzam genialność i praktyczność instytucji zeszytu :))) Jolciu - pięknie, pięknie szyjesz . I okropniście podobają mi się Twoje pomysły .
OdpowiedzUsuń