środa, 11 lipca 2012

Uszyję

Mam w domu takie miejsce, gdzie bardzo bym chciała mieć słoneczniki. Najpierw chciałam wyhaftować takie jak wyszyła Jola z Warszawy.  Zaczęłam już nawet wyszywać i tak leżą. Zaczęte... Może kiedyś...


Teraz postanowiłam uszyć! 
Szycie każdego patchworku zaczynam od projektu. Mam do tych swoich projektów zeszyt, duży, formatu A-4. Mam już kilka takich zeszytów! Dużo w nich kołderek dla dzieci :) Zeszyty pełne pomysłów! Dzisiaj pokażę Wam pomysł na słoneczniki, które zamierzam uszyć. 






Koncepcja trochę zbliżona do  "kwiatów" które uszyłam rok temu. Będzie jednak trochę inaczej. Lubię szyć te koła, "słoneczka", NY czy jak tam one się nazywają. Ten patchwork musi być podłużny, około 60/160cm. 
Już jutro zacznę dobierać szmatki...



Czas kwitnienia słoneczników się zbliża. Czy zdążę ze swoimi? 

Uchyliłam dziś rąbek tajemnicy mojego warsztatu szycia :)

22 komentarze:

  1. Piękny warsztat. Uwielbiam takie robocze zdjęcia. Są takie... realne, życiowe, twórcze i artystyczne. Widać własny wkład i ideę.
    Miodzio.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu :)
      Lubię takie życie "realne, życiowe, twórcze i artystyczne" :)
      Ściskam :)

      Usuń
  2. o jej już nie mogę się doczekać szycia. Pokazuj wszystko po kolei :)

    OdpowiedzUsuń
  3. a no i fajny pomysł z tym zeszytem też sobie chyba taki założę bo na razie na luźnych kartkach trzaskam, które potem wywalam ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziula, zeszyt wart założenia!
      Dobrze, postaram się pokazać kolejne etapy szycia.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Kredki fantastyczne, gdzie takie można kupić?

    OdpowiedzUsuń
  5. Piuma, takie i podobne kredki są w specjalistycznych sklepach dla plastyków. Te akurat - kupione u sąsiadów, w Niemczech. U nas też są.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. oj będę z chęcią podglądać etapy tworzenia!
    już sam projekt wygląda super:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jolciu, czekamy na ciąg dalszy, bo piekny projekt......

    OdpowiedzUsuń
  8. Sloneczniki pelne slonca.. Czekam z niecierpliwoscia na dalszy ciag i efekt koncowy!
    Chcialabym moc ogladnac te Twoje ZeszycikiPelneKolderek.. Usciski.Anka

    OdpowiedzUsuń
  9. No, no - pełen profesjonalizm. Czekam na dalsze efekty pracy :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak wyjdzie co najmniej tak fajnie jak na rysunku, to będziesz się cieszyć ich widokiem baaardzo długo. Są świetne ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. ech Jolcia kredki piękne - już by się Natala nimi zajęła :D
    a ja też mam taki zeszyt, nawet kilka takich zeszytów ale z frywolitkami, może kiedyś też o nich napiszę na blogu.
    taki zeszyt to prawdziwa skarbnica wiedzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. na słoneczniki nie mogę się już doczekać :))) będą przepiękne...

    OdpowiedzUsuń
  13. No to teraz musisz szybciutko szyć, bo już nie mogę doczekać się gotowego dzieła! Oj będzie cudeńko!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapowiada się piękny patchwork

    OdpowiedzUsuń
  15. Zanosi się na cudnej urody pracę! Jestem pod wrażeniem projektu, wygląda tak jakoś... profesjonalnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jolu, jak zwykle sobie stawiasz wysoko poprzeczkę i na pewno jak zwykle ją spokojnie przeskoczysz ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dzięki, dzięki, dzięki :)
    Trochę cierpliwości proszę, bo nie tylko tym człowiek żyje. Robią się jeszcze inne rzeczy.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo lubię słoneczniki, a patrząc na Twój projekt widzę, że zanosi się na piękną pracę... Poczekam cierpliwie na efekty :) Zeszyty z projektami to świetna sprawa, przynajmniej masz wszystko w jednym miejscu. Ja zwykle szkicuję na luźnych kartkach, które zwykle lądują w koszu....

    OdpowiedzUsuń
  19. Potwierdzam genialność i praktyczność instytucji zeszytu :))) Jolciu - pięknie, pięknie szyjesz . I okropniście podobają mi się Twoje pomysły .

    OdpowiedzUsuń