Moja kolekcja naparstków ostatnio jakoś się nie powiększa, nie przybywa nowych.
Nie chcę zbierać na ilość. Chcę by moja kolekcja była oryginalna. Chciałabym zbierać naparstki użytkowe. Nie te ceramiczne, z herbami miast, czy ozdobami, które zupełnie uniemożliwiają użycie naparstka w celu zgodnym z przeznaczeniem. Chociaż... zdarzają się takie ozdobne, które mnie zachwycają! :) Są pamiątkowe, dla mnie cenne, chociaż szyć w nich się nie da. Są takie w mojej kolekcji!
W weekend przybyły mi dwa nowe naparstki. Szyć się w nich nie da! Ale... są urocze :) Wyhaftowałam je :)
Dobrego tygodnia! Dużo słońca... :)
wtorek, 12 lutego 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kolekcji zazdroszczę i podziwiam, a te haftowane są niezwykle urocze ! Jestem bardzo ciekawa jak wykorzystasz te hafciki, bo na pewno coś fajnego już zaplanowałaś ;)
OdpowiedzUsuńKrzysiu pozdrawiam niemal online :D
UsuńDziękuję za pozdrowienia, ściskam !
UsuńO! Pogaduszki! Jak miło, o jednej porze :)
Usuń:) podoba mi się ideologia! I popieram różne techniki naparstkowania ;)
OdpowiedzUsuńIdeologia... zawsze musi być ;)
UsuńŁadne Jolu, bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńTereniu :)
OdpowiedzUsuńMoże z tych hafcików zrobisz poduszeczki do igieł, albo wykorzystasz do makatki , no jestem ciekawa...Pozdrawiam Jolciu:)
OdpowiedzUsuńZrobię z tego... "coś" ;)
Usuńśliczne:)
OdpowiedzUsuńczyżby poczatek kolekcji haftowanych naparstków;)
Być może... :)
UsuńJolcia! Czy Ty zawsze musisz wszystko robić idealnie i genialnie?? Za każdym razem wpadam tu w kompleksy po czubeczki uszu!
OdpowiedzUsuńAta... no proszę Cię! Ty potrafisz tyle rzeczy! Przestań z tymi kompleksami!
UsuńPowierzchownie - takie mam wrażenie ://
UsuńOjtamojtam... przesadzasz :)
UsuńPrzesadzam głownie wiosną - w ogrodzie ;-D
UsuńTo zdradź jeszcze sekret gdzie ich użyjesz
OdpowiedzUsuńŚliczne hafciki :) Ciekawa jestem tego "cosia" :D
OdpowiedzUsuńHaftowane naparstki są urocze - bardzo mi się podobają. Jak byłam dzieckiem, używanie naparstka było dla mnie prawdziwą magią...w dodatku nie umiałam się z nim dogadać (ale to chyba była kwestia moich małych paluszków). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne, a co to będzie? Obrazki na ścianę czy może ozdobny element na przykład poduszki albo ściereczka? Naprawdę śliczne! A haftowałaś je według gotowego wzoru czy to autorski pomysł? :)
OdpowiedzUsuńSliczne, i te prawdziwe i te haftowane :)
OdpowiedzUsuńMnie się podoba ten z kwiatkiem... :)
OdpowiedzUsuńTen ze stokrotką cudo :-)
OdpowiedzUsuńCo z tego będzie pytacie. No... taki obrazek przy mojej kolekcji, na moim poddaszu. Tam szyję i mam szmaty, włóczki... :)
OdpowiedzUsuń:):):)
Usuńmam jeszcze kilka wzorów, jakby co .
Jakby co... to zajrzę do Ciebie Tereniu, dziękuję :)
UsuńPiękne hafciki.
OdpowiedzUsuńśliczne hafciki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA oto, jak jeszcze można wykorzystać naparstki: :)
OdpowiedzUsuńhttp://w927.wrzuta.pl/film/0NzplcT5A3R/kapela_z_mostu_karola