Naparstek otrzymałam pocztą. Pieczołowicie zapakowany, zabezpieczony. Dotarł bezpiecznie. Dziękuję :) ...no właśnie... nazwisko nadawcy, a właściwie nadawczyń, bo są to dwie osoby... nic mi nie mówi! Komu mam podziękować?
Moniko (?), Joanno (?)... bardzo dziękuję! Może jakaś historia do tego naparstka tutaj się pojawi?
Proszę się przyznać, kto sprawił mi taką miłą niespodziankę :)
Przeprowadziłam prywatne śledztwo. Zakończyło się sukcesem! Naparstek dostałam od koleżanki z "Kołderek" Tajemnicze było to, że znamy się na forum raczej z nicków. A tu nagle... imię i nazwisko, do tego adres nadawcy z Edinburga, skreślony... drugi adres z imieniem i nazwiskiem z Kielc!
Teraz wiem! Monika i jej siostra, Joanna :)
Moniko i Joanno - dziękuję :) Dziękuję bardzo :)
Jola Ty to masz wielbicielki, naparstek jest śliczny pewnie trafi do kolekcji bo zdaje się, że naparstków nie używasz. Do zobaczenia.
OdpowiedzUsuńbardzo ladny, taki botaniczny.)
OdpowiedzUsuńOooo, ktoś zadbał, żeby Twoja kolekcja Jolu się powiększyła. To bardzo miłe :) A naparstek śłiczny, faktycznie szkoda by było go używać...
OdpowiedzUsuńŚliczny prezent :)
OdpowiedzUsuńJolu! piękny naparstek! pomyślałabym że ze Szkocji, bo nawet mam kubek z podobnym zdobieniem :) naoglądałam się stron o naparstkach przez Ciebie ;) i jeszcze mocno się opieram ale mój mąż przewrotnie mnie namawia - zacznij zbierać naparstki :)
OdpowiedzUsuńHa! Ale super zagadka :) Bardzo sympatyczny prezent :)
OdpowiedzUsuńśliczny gratuluje
OdpowiedzUsuńśliczny naparstek i jaka miła niespodzianka:)
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona naparstkami, takie kruche, kolorowe :)) aż zazdraszczam
OdpowiedzUsuńAle niespodzianka! Masz wielbicieli :D
OdpowiedzUsuńa to ci niespodzianka :) i jaka miła :)
OdpowiedzUsuńzapraszam : http://szyciekoty.blogspot.com/2014/01/liebster-blog.html , po odbiór nominacji :-)
OdpowiedzUsuńWyjątkowo piękny :)
OdpowiedzUsuń