Lubię każdą porę roku. Naprawdę lubię :) Dla mnie każda pora ma swój urok.
Jesień... jesień chodzi przez park! Tak! No jakże by inaczej! To tam jest mnóstwo drzew, liści spadających, szeleszczących, mieniących się w słońcu, błyszczących w kroplach deszczu, pływających w kałużach, w stawach... Teraz jest chyba najpiękniej :) Można nie zauważyć tego jadąc głównymi ulicami samochodem, tramwajem czy autobusem. Wystarczy zwolnić trochę... przejść się uliczkami osiedla, alejkami w parku...
Jest naprawdę uroczo!
Tak ostatnio spacerowałam. Zrobiłam dziesiątki zdjęć, bo nie mogłam się oprzeć urokom jesieni :)
Wróciłam do domu i szyłam, szyłam...
Uszyłam "Jesień idzie przez park"
Uszyłam. Najprościej, jak można było, przedstawiłam jesień w parku. Ale to nie koniec!
Makatka została dokończona na szkolnych warsztatach z klasą szóstą. Uczestniczy warsztatów, dziewczynki i chłopcy, z wielką pasją wycinali z kolorowego filcu, liście. Liście zostały pięknie ozdobione pikowaniem. Zręczne ręce przy pracy, uwieczniłam na zdjęciach.
No i proszę bardzo! Lecą liście z drzew :) Makatka zyskała trzeci wymiar!
Miło było prowadzić warsztaty z dziećmi. Jestem pod wrażeniem radzenia sobie z igłą i nitką! Każde z dzieci samodzielnie nawlekało igłę, dawało radę z plączącą się nitką. Są dumne z ukończonej pracy. Makatka została w szkole i jest ozdobą Pracowni Sztuki.
Dziękuję Pani prowadzącej pracownię, za zorganizowanie spotkania i dzieciom za uczestnictwo w warsztatach. Miło było! Do zobaczenia... :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pięknie :-) I ten wiatr...
OdpowiedzUsuńA liście dzieci fantastyczne!
Fajnie tak :-)
Świetny pomysł z tymi liśćmi. Dzieci pewnie z dumą patrzą na Wasze wspólne dzieło :-)
OdpowiedzUsuńMakatka wygląda zjawiskowo :)
OdpowiedzUsuńJolciu , Twoja makatka jest przepiękna a te liście dodały jeszcze większego uroku.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, a pomysł skończenia z dziećmi świetny. Gratuluję!
OdpowiedzUsuńCudny obraz jesieni. Podziwiam Twój talent i cierpliwość przy tworzeniu tylu elementów. Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńTakiemu to dobrze,,dzieci wykonaly kawal dobrej roboty za Ciebie , Jolu..gratuluje pomyslu.)
OdpowiedzUsuńŚliczna makatka i fantastycznie, że angażujesz małych Pomocników :) Nie dajmy się szaro-burym klimatom!
OdpowiedzUsuńAleż piękna makatka! Na pewno bardzo pracochłonna praca, jednak efekt rewelacyjny!
OdpowiedzUsuń