Narazie skupiam się na SAL - Stitch-ALong - wyszywanie razem. Nie jestem zwolenniczką obcojęzycznych okresleń na coś co można nazwać po polsku, więc poprosiłam organizatorkę wspólnego wyszywania o przetłumaczenie tego SAL. No i jest! Wyszywanie razem! To fajna zabawa! :) W weekend udało mi się trochę "podciągnąć" robótkę. Tak teraz wygląda choinka, którą wyszywamy razem.
Dostałam wyróznienie
od Lacrimy Bardzo dziękuję Marzena! :))) Narazie nie będę go przekazywała indywidualnie bo... ja po prostu jeszcze nie wiem komu bym miała to przekazać. Jestem zszokowana ilością blogów "robótkowych", pomysłami, wykonaniem... nie potrafię wskazać tych najbardziej kreatywnych osób a nie chcę też nikogo pominąć. Ściskam wszystkie "zakręcone" robótkowo i twórczo! :)))
Jooooooolciaaaaa! Adwentowo ma być, nie świątecznie! :>
OdpowiedzUsuńadwentowo, czyli co? umartwiamy sie czy jak?
OdpowiedzUsuńaaaa o choince nic nie pisze, bo udaję, że jej nie widziałam :P ale to tylko z zazdrości bo ja nie zdążyłam nawet zacząć :D
OdpowiedzUsuńAdwentowo...
OdpowiedzUsuńaaaa już wiem o co Koroneczce chodzi... ta kanwa to powinna być różowa a nie czerwona Jolcia wiesz?
OdpowiedzUsuńRenulek, różowe to sobie miałaś zaaplikować! A u mnie różowe kwaitki to złudzenie optyczne. ;p
OdpowiedzUsuńzłudzenie??? ...chyba apteczne...
OdpowiedzUsuńZmieńcie te różowe na inne, bo chyba już nie działają :)))
OdpowiedzUsuńJolcia, co ja się nakombinowałam zanim załapałam co to jest za tkanina len z kartonu, ale sobie przypomniałam, że masz zapasy, tylko one z szafy kiedyś były ;)
Jak ja lubię tutaj zaglądać ! Hahahahahahaha... tyle mam komentarza do wcześniejszych wypowiedzi. Uwielbiam takie poranne zaglądanie z kubkiem herbaty w ręku..
OdpowiedzUsuńHahahahahaahaha..........
Krzysia! Z szafy nadal jest! Ale teraz ładnie w kartonach ułożone! :)))
OdpowiedzUsuńStella... pij, pij ta poraną herbatkę!
Fajnie, że tu przychodzicie... to miłe :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJolciu, poranny kubek herbaty to tylko dodatek do tego , co mogę tutaj przeczytać i pooglądać :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna atmosfera panuje na tym twoim blogu...
W kazdym razie dla mnie to wielka salwa
śmiechu i usmiechów od samiutkiego rana !