Po wielkanocnym konkursie, z kurami w jednej z głównych ról, koleżanka z forum kołderkowego tak do mnie napisała: "Jolcia, ja Ci tez ufunduje nagrodę!!!!" No i... ufundowała!
Dziękuję, dziekuję bardzo! :)
A żeby nie było, że spoczęłam na laurach - szyję... szyję kołderkę dla Patryka. To fragmencik.
Więcej o szyciu kołderki możecie poczytać i obejrzeć na forum kołerkowym. Zapraszam! :)
Kolderka jak zwykle zapowiada sie super. Patryk bedzie szczesliwy. A ksiazki... okladki same mowia o sobie. Serdecznie pozdrawiam i zycze duzo wolnego czasu.
wow!!! super są te książki - może kiedyś będzie dane mi obejrzeć :) a kołderka ... niebieska :)
OdpowiedzUsuńAle szczęściara z Ciebie....
OdpowiedzUsuńMadziula... może kiedyś ;)
OdpowiedzUsuńOj tak Joanno :)
Ładne kolorki ma ta kołderka :)
OdpowiedzUsuńGratulacje:)
OdpowiedzUsuńfajne książki.
OdpowiedzUsuńKołderka będzie piękna
Kolderka jak zwykle zapowiada sie super. Patryk bedzie szczesliwy.
OdpowiedzUsuńA ksiazki... okladki same mowia o sobie.
Serdecznie pozdrawiam i zycze duzo wolnego czasu.
Jolcia gratuluję! Fajnie tak dostać niespodziewankę :)
OdpowiedzUsuńJolcia, Ty szyjesz nieprzyzwoicie równiutko :)))
OdpowiedzUsuńTak myślę kto może być TĄ fundatorką i wytypowałam jedną koleżankę, a może nawet drugą, ale stawiam na jedną :)
a to dobre "Jolcia, Ty szyjesz nieprzyzwoicie równiutko :)))" ale Krzysia ma stuprocentowa racje :-D a o książkach już na kołderkach pisałam :-)
OdpowiedzUsuńKołderka będzie śliczna!
OdpowiedzUsuńJolcia, Ty szczęściaro! Gratuluję! :D
OdpowiedzUsuń