Uszyłam znowu kołderkę w ramach projektu Za jeden uśmiech Kołderka jest dla Stasia.
Kwadraciki haftowały: Anwe, Jola, Halina, Nusia, Henia, Aga, Dorfolk, Kasia i Ula.
wtorek, 16 sierpnia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jolcine pasje
Pewnie nie jestem ostatnią, która rozpłynie się nad pikowaniem... jest tak precyzyjne i dokładne, że - kolokwialnie mówiąc - szczęka opada! Cudna dżungla :)
OdpowiedzUsuńGapię się i gapię, i nie wiem co powiedzieć... Jola - ona jest CUDNA!!!!! Obiecałam nie podglądać na forum i prawie mi się udało, nie byłam już ładnych parę dni, ale nie przypuszczałam, że Ty tak szybko ją uszyjesz!!!
OdpowiedzUsuńPikowania to ja sobie pooglądam dokładnie za jakiś czas, ale już teraz widzę, jaką niesamowitą pracę wykonałaś :)
Nawet Stasiek się poprzyglądał, choć on rzadko zwraca uwagę na coś na ekranie :)
Cudna i radosna, i rozkoszna! Nad pikowaniem się rozpływam w ślad za Kamilą i jestem przekonana, że będzie bardzo trudno zliczyć wszystkie uśmiechy, które wywoła ta kołderka :-)
OdpowiedzUsuńprzepiekne kołderka :) i jaki ładny materiał - fajnie wyglada z tym pikowaniem :)
OdpowiedzUsuńkołderka niezwykła i ile się tam dzieje w tej dżungli:)
OdpowiedzUsuńa pikowanie perfekcyjne!
podziwiam nieustannie Twoje szycie!:)
Ooo! Chwila... a tu już tyyyle osób obejrzało i skomentowało kołderkę!
OdpowiedzUsuńTaka trochę inna niż zwykle... taka bardziej "artystyczna" wyszła ;) Pikowania też inne... są po wzorze liści i zwierząt z materiału z tła. Dokładniej można obejrzeć w galerii kołderkowej, o... tutaj http://www.kolderki.org/galeria/thumbnails.php?album=1367
Dziękuję bardzo za Wasze wpisy :)
Vairatko... :)))
ale śliczność! prawdziwa dżungla! pikowania od razu dojrzałam :) świetne dokończenia liści! i hafty i całośc - rewelacja!
OdpowiedzUsuńPikowania rewelacyjne! A całość bardzo, ogromnie nam się podoba!
OdpowiedzUsuńJolciu śliczna kołderka.Dobrze że już jesteś. Bożena z Hali
OdpowiedzUsuńJolcia, kołderka rewelacyjna. Że też udało Ci się tak świetnie dopasować materiały. A pikowanie... Co tu dużo gadać... Jak zwykle mistrzowskie. I jeszcze tempo szycia wśród pracy i codziennych obowiązków. Jesteś niesamowita.
OdpowiedzUsuńJolcia super!!! to ja magdac
OdpowiedzUsuńJolciu, kołderka cudowna! Ja ciągle pamiętam jak na spotkaniu kołderkowym "zleciłaś" mi oprawienie kwadraciku z głową konia, byłam bardzo przejęta tą pracą.Ty moja miła nauczycielko! naucz mnie pikować... ściskam Cię i serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie komentarze :) To takie miłe :)
OdpowiedzUsuńMam teraz jakąś "fazę" na szycie kołderek! Muszę wykorzystać to. Może za jakiś czas następną pokażę.
...a w międzyczasie też coś robiłam ;) zaglądajcie tu, zapraszam :)
Zarówno ta jak i poprzednia kołderka są cudowne!!!
OdpowiedzUsuńJaka piękna
OdpowiedzUsuńJolcia te bele drewna są po prostu boskie - wyszły fantastycznie - bardzo realistycznie. podoba mi się okrutnieeee!!!!
OdpowiedzUsuńno i tło po prostu rewelacha! a kwadraciki wszyłaś jako aplikacje odwrotne?
Miłe to co piszecie :) Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńTak, to są aplikacje odworotne Renulku.
Kołderka zjawiskowa, te pikowania będące przedłużeniem motywu z materiału to najprzedniejszy pomysł. Chylę czoła!
OdpowiedzUsuńChranna :) Dziękuję za uznanie :)
OdpowiedzUsuńKołderki to dla mnie wielka frajda!