Jolcine pasje
śliczne te Twoje skarpety, ja przyznam się że nie bardzo lubię,teraz zaczęłam ambitnie robić chustę..mam nadzieje że jakoś wyjdzie..pozdrawiam cieplutko i wiosennie Iwona krasnalkowe robotki
I wcale się nie dziwię, bo robić takie piękne skarpety to musi być sama przyjemność :) Fantastyczny wzór i kolory, bardzo nam się podobają :)
Mnie ogarnęła mania skarpetkowa. Nie mogę opędzić się od chętnych ;-) Twoje - świetne. Pozdrawiam
Hm, hm...
łoo! Jakie fajne ocieplacze oddolne!
Bardzo mi miło zaprosić Cię na mojego bloga abyś odebrała wyróżnienie.pozdrawiam Iwona krasnalkowe robotki
A ja lubię nosić skarpetki, to jedyna rzecz wełniana, którą lubię mieć na sobie :) Piękne są !!!
Jolcia!!!!!!SZALONA JOLCIA!!
Jak miło... jak miło :)Pozdrawiam Was wszystkie :)
fajne ale mają jedną wadę!!!!! nie są moje [zaklejony]
Kolejne cacuszka:)
Jolcia śliczne skarpeciochy :)) a ta włóczka....marzenie! kolory boskie! czy one takie są błękitne czy aparat im dodał urody?
Renulek! To gdzie macie te całorodzinne skarpety?Magda... błękitne... no... może ciut mniej :)
Jolcia, skarpetki super!Jak się napatrzę na twoje, to może i ja chwycę za druty.Serdecznie pozdrawiam
Wandziu! Ty tutaj!? Super! Bierz się, bierz za skarpetki, przydadzą Ci się przy chodzeniu ;)Pozdrawiam :)
No rzeczywiście skarpety coś ostatnio 'kwitną' i są takie faaaaajne!!! Ładne kolory i wzór :)
fajne skarpetki
śliczne te Twoje skarpety, ja przyznam się że nie bardzo lubię,teraz zaczęłam ambitnie robić chustę..mam nadzieje że jakoś wyjdzie..
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko i wiosennie
Iwona krasnalkowe robotki
I wcale się nie dziwię, bo robić takie piękne skarpety to musi być sama przyjemność :) Fantastyczny wzór i kolory, bardzo nam się podobają :)
OdpowiedzUsuńMnie ogarnęła mania skarpetkowa. Nie mogę opędzić się od chętnych ;-) Twoje - świetne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHm, hm...
OdpowiedzUsuńłoo! Jakie fajne ocieplacze oddolne!
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło zaprosić Cię na mojego bloga abyś odebrała wyróżnienie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Iwona krasnalkowe robotki
A ja lubię nosić skarpetki, to jedyna rzecz wełniana, którą lubię mieć na sobie :)
OdpowiedzUsuńPiękne są !!!
Jolcia!!!!!!
OdpowiedzUsuńSZALONA JOLCIA!!
Jak miło... jak miło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was wszystkie :)
fajne ale mają jedną wadę!!!!! nie są moje [zaklejony]
OdpowiedzUsuńKolejne cacuszka:)
OdpowiedzUsuńJolcia śliczne skarpeciochy :)) a ta włóczka....marzenie! kolory boskie! czy one takie są błękitne czy aparat im dodał urody?
OdpowiedzUsuńRenulek! To gdzie macie te całorodzinne skarpety?
OdpowiedzUsuńMagda... błękitne... no... może ciut mniej :)
Jolcia, skarpetki super!Jak się napatrzę na twoje, to może i ja chwycę za druty.Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWandziu! Ty tutaj!? Super! Bierz się, bierz za skarpetki, przydadzą Ci się przy chodzeniu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
No rzeczywiście skarpety coś ostatnio 'kwitną' i są takie faaaaajne!!! Ładne kolory i wzór :)
OdpowiedzUsuńfajne skarpetki
OdpowiedzUsuń