Te kurki są fantastyczne!! Bardzo mi sie podobają :) A ciaaacho - mniaaaam, prezentuje się wyśmienicie i z pewnością również tak smakuje :) Pozdrawiam serdecznie - Daria
Pozwolisz ze zaczne od slodkiego poczestunku, bo wielka ochote na slodycze mam... zjadlam wlasnie tylko jeden kes, bo ze slodyczami to ja ostroznie. Teraz to juz wiem co to znaczy kurzenie u Jolci. Swietnie Ci idzie, przystojne kurki i zajaczek tez.
a jak tu się częstować kiedy ręki nie mogę dalej włożyć... blokuje mi jakaś szybka, ekran chyba hihi kurkowa rodzinka jest superowa, taka kolekcja wiosenna.
No kochane... Agnieszko, Koroneczko... a ile Wam czasu potrzeba by zjeść ze mną to ciasto!?
Ivoncja, tu http://renulek.multiply.com/photos/album/15 są kurczątka, a tu https://picasaweb.google.com/Jolciaso/Kury2009#kury wysiadujące jaja. Niezniszczalne tulipany mam już hohoho... albo jeszcze dłużej! Faktycznie niezniszczalne :))) hahahaaa... :)))
Za ciasto dziekuje. No wiesz - postne poswiecenie. Ale kury mnie zauroczyly. Gdybym miala wybierac pomiedzy tymi i poprzednimi, nie wiem czy umialabym tego dokonac.
Te kurki są fantastyczne!! Bardzo mi sie podobają :) A ciaaacho - mniaaaam, prezentuje się wyśmienicie i z pewnością również tak smakuje :) Pozdrawiam serdecznie - Daria
OdpowiedzUsuńKurki super...fajny pomysł..:-))
OdpowiedzUsuńKrasnalkowe robótki
Pozwolisz ze zaczne od slodkiego poczestunku, bo wielka ochote na slodycze mam... zjadlam wlasnie tylko jeden kes, bo ze slodyczami to ja ostroznie. Teraz to juz wiem co to znaczy kurzenie u Jolci. Swietnie Ci idzie, przystojne kurki i zajaczek tez.
OdpowiedzUsuńNiezły wysyp, a jaki piękny!!! Jedna ładniejsza od drugiej! Czas zacząć budować kurnik;)
OdpowiedzUsuńKurzy się aż miło. Jak w środku żniw z kombajnu. Czy ja wiosenkę przegapiłam?
OdpowiedzUsuńkurki super- już nareszcie wiem do czego są przeznaczone! świetne! no i ciasto- mniam, zabieram ciasto i królika ;)
OdpowiedzUsuńNie jęcz, Jolcia, nie jęcz....
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda tak apetycznie, że o mało nie polizałam ekranu :)))
Kwoki,kurczęta...-same cudności:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny! Ciastem się częstujcie, jeszcze mam... ;)
OdpowiedzUsuńa jak tu się częstować kiedy ręki nie mogę dalej włożyć... blokuje mi jakaś szybka, ekran chyba hihi
OdpowiedzUsuńkurkowa rodzinka jest superowa, taka kolekcja wiosenna.
Znowu ciasto przez szybkę. Eeeeeeeeee ;----(
OdpowiedzUsuńJolcia, kury i kurczaki rewelacyjne- czy pomysł jest opatentowany? :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się też podobają te niezniszczalne tulipany w dzbanku!
Fajny pomysł na jajcarkie kurki.
OdpowiedzUsuńNo kochane... Agnieszko, Koroneczko... a ile Wam czasu potrzeba by zjeść ze mną to ciasto!?
OdpowiedzUsuńIvoncja, tu http://renulek.multiply.com/photos/album/15 są kurczątka, a tu https://picasaweb.google.com/Jolciaso/Kury2009#kury wysiadujące jaja.
Niezniszczalne tulipany mam już hohoho... albo jeszcze dłużej! Faktycznie niezniszczalne :))) hahahaaa... :)))
Kurki są słodkie. Toż to cały kurnik. Zajączek też fajny i ciasto mniam
OdpowiedzUsuńZa ciasto dziekuje. No wiesz - postne poswiecenie. Ale kury mnie zauroczyly. Gdybym miala wybierac pomiedzy tymi i poprzednimi, nie wiem czy umialabym tego dokonac.
OdpowiedzUsuńale Wielkanocnie!!!!!!!!! wow!!! pozdrawiam! Ula
OdpowiedzUsuńno to czuje Wielkanoc , Jolcia te kury są obłędne :-D
OdpowiedzUsuń