niedziela, 6 marca 2011

Druga gotowa



Skończyłam słoneczne skarpetki. Powyżej pokazuję je w kilku ujęciach. No i jak? Mogą być?

Autor: o
Etykiety:

16 komentarzy:

  1. rena10016 marca 2011 17:48

    piękne skarpeteczki :)) zazdroszczę umiejętności ;))
    mnie się marzą takie na szydełku zrobione ... ale puki co kończy się to na nieudanych próbach .. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ela Zeman6 marca 2011 18:39

    Mogą ;-) i to jeszcze jak mogą! Superowe są...

    OdpowiedzUsuń
  3. fagusia6 marca 2011 19:09

    dla mnie bomba :) aż człowiek chce sobie takie sprawić ...tylko żeby jeszcze umiał ..:/

    OdpowiedzUsuń
  4. evejank.blogspot.com6 marca 2011 19:50

    Śliczne, mają super kolorki

    OdpowiedzUsuń
  5. Ania6 marca 2011 19:56

    Mogą być- to za mało powiedziane! Uwielbiam ręcznie robione skarpetki, rękawiczki, szaliki i czapki. Sama się nie porywam na nie jednak.

    OdpowiedzUsuń
  6. Magiczna Fabryka6 marca 2011 21:21

    Czy mogą ?! Są fantastyczne! Idealnie dopasowany wzór i kolory. Dla nas jesteś mistrzynią! Pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy6 marca 2011 21:29

    Śliczne, nic dodać

    krasnalkowe robotki

    OdpowiedzUsuń
  8. Maryna6 marca 2011 23:13

    Oj Jolu, kokietko ...
    Masz jeszcze taką włóczkę? Może jakaś wymianka? Śliczne są.

    OdpowiedzUsuń
  9. Krzysia7 marca 2011 06:57

    Ech.... Jolciu ! że se tak westchnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lacrima7 marca 2011 08:14

    Kapitalne:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Renulek7 marca 2011 08:38

    naliczyłam osiem skarpet :D ojaaacieee ale urodzaj :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ela/Stella7 marca 2011 13:50

    Ach , Jolcia cudności wydziergałaś!

    Powiem przy okazji tak:

    "Nogi, nogi, nogi roztańczone,
    tańczą nogi, tańczą, jak szalone.

    Kto je ma? Właśnie ja! Każdy krok mój, to taneczne "pas".

    Od kankana, polki, aż do walca,
    piruety, pozy i na palcach.
    grand batman, put-e-shot, baletnica - voila!"

    OdpowiedzUsuń
  13. Wanda7 marca 2011 14:17

    Jolcia,piękny wzór,są super!

    OdpowiedzUsuń
  14. magdalena7 marca 2011 15:07

    rety Jolcia ile Ty masz nóg!:))) skarpety bosssskie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Jolcia7 marca 2011 19:52

    Dziękuję, dziękuję... jejkuuu... jak mi miło! :))) Jestem mistrzynią! Tyle miłych opinii... i ten wierszyk! [tu emotka skacząca, ciesząca się z tych Waszych wpisów]
    Warto więc robić i pokazywać :)
    Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  16. *gooocha*11 marca 2011 23:07

    Świetne są te skarpeciorki :)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)