Jolcine pasje
Podkładki pycha, ale gdzie to śniadanko?
Zjadłam ;)
Na takich pięknych podkładkach na pewno smakowało!
Nie ma to jak dobrze odpocząć i naładować baterie:) Teraz robota wre... aż się kurzy;) Bardzo ładne podkładki:)
Wpis na dole posta:Autor: Jolcia o 19:46 Późne to śniadanie, ale na takich podkładkach pewnie je delektowałaś cały dzień :))))
Urocze te podkładki, aż by się schrupało wiosenne śniadanie.
Jolcia, robota pali Ci sie w rekach... i w dodatku to co robisz bardzo cieszy oko.
Alez to sliczne!!!! Jestes niesamowita!
Oj moje kochane obserwatorki! Dziękuję Wam bardzo! Wzięło mnie znowu na szycie i nie odpuszczcam! Dziękuję Wam bardzo! Robota pali mi się w rękach, masz rację Antosiu;) Hahahaaa... :)))Pozdrawiam serdecznie :)
Jolcia wiosna u Ciebie ze ach , podkładki są świetne , zjadłaś i nic nie zostawiłaś dla gości hm ;-)
podkładki piękne , wiosenne - prawie poczułam się zaproszona na śniadanko ;)
Muszę Ci powiedzieć, że ilekroć do Ciebie zaglądam, to mam ochotę nauczyć się patchworku. :)
śliczne
śliczne podkładki
Jolcia jaki Ty masz zapał po urlopie!! super! świetnie Ci idzie :))))
Dziękuję za wizyty i komentarze :) Zapał mnie nie opuszcza... tylko międzyczas się kurczy ;)
Hello,Congratulations, all works are beautiful.Kisses
Podkładki pycha, ale gdzie to śniadanko?
OdpowiedzUsuńZjadłam ;)
OdpowiedzUsuńNa takich pięknych podkładkach na pewno smakowało!
OdpowiedzUsuńNie ma to jak dobrze odpocząć i naładować baterie:) Teraz robota wre... aż się kurzy;) Bardzo ładne podkładki:)
OdpowiedzUsuńWpis na dole posta:
OdpowiedzUsuńAutor: Jolcia o 19:46
Późne to śniadanie, ale na takich podkładkach pewnie je delektowałaś cały dzień :))))
Urocze te podkładki, aż by się schrupało wiosenne śniadanie.
OdpowiedzUsuńJolcia, robota pali Ci sie w rekach... i w dodatku to co robisz bardzo cieszy oko.
OdpowiedzUsuńAlez to sliczne!!!! Jestes niesamowita!
OdpowiedzUsuńOj moje kochane obserwatorki! Dziękuję Wam bardzo! Wzięło mnie znowu na szycie i nie odpuszczcam! Dziękuję Wam bardzo!
OdpowiedzUsuńRobota pali mi się w rękach, masz rację Antosiu;) Hahahaaa... :)))
Pozdrawiam serdecznie :)
Jolcia wiosna u Ciebie ze ach , podkładki są świetne , zjadłaś i nic nie zostawiłaś dla gości hm ;-)
OdpowiedzUsuńpodkładki piękne , wiosenne - prawie poczułam się zaproszona na śniadanko ;)
OdpowiedzUsuńMuszę Ci powiedzieć, że ilekroć do Ciebie zaglądam, to mam ochotę nauczyć się patchworku. :)
OdpowiedzUsuńśliczne
OdpowiedzUsuńśliczne podkładki
OdpowiedzUsuńJolcia jaki Ty masz zapał po urlopie!! super! świetnie Ci idzie :))))
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizyty i komentarze :) Zapał mnie nie opuszcza... tylko międzyczas się kurczy ;)
OdpowiedzUsuńHello,
OdpowiedzUsuńCongratulations, all works are beautiful.
Kisses