Nagroda nagrodą, jednak by być w formie - nadal trzeba pracować;)
Ooo! Tu sie pracuje ;)
Niestety nie mogę pokazać nad czym pracuję, to tajemnica. Mam nadzieję, że pod koniec roku będę mogła pokazać efekt tego szycia. Jednak wcześniej, już za dzień dwa, pokażę coś co powstaje w międzyczasie międzyczasu ;)
Pozdrawiam :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jolcia, czyżby??????!!!!!!!! to..... było....to????
OdpowiedzUsuńTak Joasiu :) to jest TO! W poniedziałek wysyłam do Lenki :)
OdpowiedzUsuńTak się cieszę, naprawdę :)
OdpowiedzUsuńO Pani Jolciu. I Pani Joanno. Ja nie wiem o czym mówicie! Dlaczego ja tego nie wiem?
OdpowiedzUsuńIdę sobie poszukać informacji, ot co.
Ja wiem o czym mówią, ale wiedzieć a widzieć to nie to samo, przyjdzie czekać do końca roku :(
OdpowiedzUsuńJolcia, Janomkę se kupiłaś, to już ze starym Łucznikiem się rozstałaś ???
Jolcia u mnie taki sam "porządek ":-D jeszcze się zdarzy ze oba będą widoczne pod końcem roku
OdpowiedzUsuńtajemniczo zabrzmiało - to sadyzm jest kazać czekać tyle czasu :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam zdjęcia tfurczego bałąganu - podnoszą mnie na duchu, że nie tylko ja mam taki pierdolniczek przy pracy :)
Widzę niebieski! Mój ukochany kolor. Czekam na więcej - mogę czekać nawet rok :)
OdpowiedzUsuńBardzo tajemnicza jesteś. Fajna masz pracownie-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ja też wiem, na jaki temat ten bagałagan! :D
OdpowiedzUsuńA juz myślałam że taki bajzel podczas pracy mam tylko ja:):):)
OdpowiedzUsuńDopiero pod koniec roku? Toż to rozstroju nerwowego można dostać przez ten czas ;)
OdpowiedzUsuńFajny masz kącik szyciowy. Ja właście knuję jak tu by swój powiększyć, bo póki co ślęczę najczęściej z wycinaniem na podłodze, co moim plecom dobrze nie robi.
Natala orzekła - "bałagan masz'"
OdpowiedzUsuńUlala! Praca wre, aż miło popatrzeć:) Ale litości, nie każ nam czekać tak długo;)))
OdpowiedzUsuńA podobno to ja mam bałagan ;P Ja również będę z niecierpliwością czekać :)
OdpowiedzUsuń