sobota, 19 stycznia 2013

Ciągle zmieniam kolor nici

Od dłuższego czasu szyję "coś". Powoli. Precyzyjne drobiazgi i pracochłonne. Ciągle muszę zmieniać nici, ciągle inny kolor potrzebuję. Ooo!


...a na podłodze artystyczny nieład ;)


Jeszcze dzień, dwa... i pokażę Wam co uszyłam :)

Dużo dobrego życzę na weekend! :)

28 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Hmmm... tak ułożyłam tęczowo, lubię tęczę :)

      Usuń
  2. No, no, no - imponujące ilości niteczek. Ciekawe co powstaje :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sylwia, to tylko część moich nici, jest tego więcej w szufladzie :)

      Usuń
  3. Jak widzę tę rozbudowaną kolekcję nici, to zastanawiam się co to może być...

    OdpowiedzUsuń
  4. no, no , zaintrygowałaś mnie ;-) ciekawe co tam kombinujesz....

    OdpowiedzUsuń
  5. Podłoga jak u mnie tylko bardziej kolorowa:)

    OdpowiedzUsuń
  6. no no coś dla mnie - kolory tęczy w nitkach - a ja przecież sroka tęczowa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo lubię tęczę! Kiedyś będzie coś tęczowego tak naprawdę!

      Usuń
  7. łobstawiam na jakas mega kapę, super kolorowa:):)
    Fajna ilośc kolorków, tylko ta zmiana na igle....
    Pozdrawiam i czekam na prezentację dzieła:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie będzie to mega kapa, niestety ;)
      A zmiana nici na igle... nie jest taka problematyczna!

      Usuń
  8. Jolcia produkuje a p l i k a c j e , stąd tyle kolorów nici-- taka myśl mi przychodzi po "dogłębnej" analizie fotografii :-)
    Poza tym na foto nr 2 widać skraweczki papieru odrzuconego z flizeiny, czyli jednak aplikacje...

    Jolciu, bardziej mnie intryguje, co ty zrobisz z tymi aplikacjami , bo to chyba tylko mała cząstka czegoś większego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mała cząstka czegoś małego Elu ;)
      Aleś ta fotkę przestudiowała!

      Usuń
  9. Też stawiam na aplikacje, dobrze trafiłam prawda Jolciu.
    Widać z resztą na pierwszym zdjęciu na stoliku maszyny:):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tereniu, Ty też z lupą chyba oglądałaś!?

      Usuń
    2. Jolciu !!!
      Mnie nici nie zainteresowały :):):)
      Ściskam mocno i czekam to Twoje nowe dzieło.
      Ps.: Nadal "szukanego" nie znalazłam :(

      Usuń
  10. Te kilka paproszków??? hmm......artystyczny nieład .....powiadasz.
    Niech i tak będzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko !!! Toż to koszmarny bałagan :):):):)

      Usuń
    2. Beata, to tylko tak dla fotki, kawałek pokazałam... artystyczny nieład mam na całej powierzchni! Ale co tam! Tu się pracuje! ;)

      Usuń
  11. Jolcia,u mnie też się pracuje :) i wygląda całkiem inaczej :D nawet na kawałku

    OdpowiedzUsuń
  12. Jolcia, byś się wstydziła! Widzę, że muszę Cię nauczyć, jak wygląda porządny "artystyczny nieład". ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawosc mnie zzera, co tam za cudnosci produkujesz... Buziaki. Anka

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawość, ciekawość, ciekawość! Jola pokazuj!

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj już się doczekać nie mogę, ale jedno pewne - będzie kolorowo a to bardzo lubię :)Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nooo, udało Ci się zbudować napięcie :)

    OdpowiedzUsuń