Czas około świąteczny minął. Miło było. Wszystko wraca do normy. Koniec gadania...
...tu się pracuje :)
O! Zrobiły się butki dla maleństwa i...
...i czapka truskaweczka :)
Dziękuję za komentarze w tych "odświętnych" wpisach. Dziękuję Wam bardzo, że jesteście tu ze mną, że jesteście takie serdeczne! Aż się chce coś robić i pokazywać!
Uściski!
Jola :)
środa, 2 stycznia 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jakie słodkie bucioszki. Właściciel na pewno będzie zadowolony:)
OdpowiedzUsuńAleż to urocze.
OdpowiedzUsuńCudne :-)
OdpowiedzUsuńButki są słodkie... A czapka idealna :-) Sama bym tak nosiła...
Pozdrawiam serdecznie.
Ło matulu! Że też ja taka stara już jestem! W takiej czapusi to by się chciało polansować! Tylko cokolwiek głupio bym się w niej czuła (nie mówiąc już o wyglądzie ;-D)
OdpowiedzUsuńA "lakierki" prima sort!!
Czapeczka truskaweczka jest prześliczna :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł ;)
Truskawkę to aż chciałoby się zjeść
OdpowiedzUsuńcudne!!! takie małe dzieła z Twoich drutów schodzą!:)
OdpowiedzUsuńJakaś telepatia Jolu !!!
OdpowiedzUsuńJa zaczęłam haftować .... truskawkowy krzaczek.:):)
Maleństwo będzie szpanować :)
ps. Dziękuję bardzo za serdeczne życzenia.
Butki superackie!!! Czapeczka z reszta takze....moze mi sie uda zrobic taka sama? Moze? Kiedys......
OdpowiedzUsuńAle śliczności!!!
OdpowiedzUsuńbutki świetne, ale czapeczka jest przesłodka ! zdolna z ciebie kobita !
OdpowiedzUsuńTe twoje buciki są boskie po prostu :) Też się kiedyś nauczę :> A czapka super, aż się truskawek chce :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te buciki - szkoda, że Szymek już taki wielki, bo bym się o opis uśmiechnęła. A czapka bombowa :-)
OdpowiedzUsuńAmciu, amciu i po truskawce! :D
OdpowiedzUsuńTruskawkową czapeczką - rozłożyła mnie na łopatki, ..... zdolniacha z Ciebie
OdpowiedzUsuńO jaaaaaacieeeeee... jakie superos! Butki chętnie bym sama nosiła :) Masz może przepis na nie, czy robiłaś sama z głowy? Nie ukrywam, że chciałabym spróbować... są cudne!
OdpowiedzUsuńMyszkowałam po Twoim blogu, piękne rzeczy robisz,a co do truskaweczki to śliczna i paputki też.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie Zosia.
swietne te papucki i czapeczka-truskaweczka..Pozdrawiam .)
OdpowiedzUsuńTruskaweczka zawładnęła moim sercem , jest piękna !!!!
OdpowiedzUsuńTruskawka rządzi!
OdpowiedzUsuńPiękna czapka, szkoda że nie mam córeczki. Fajne rzeczy robisz, w końcu trafiłam na kogoś ze szczecina.
OdpowiedzUsuńI butki i truskaweczka prima sort :)
OdpowiedzUsuńTruskawkowa czapeczka - rewelacja! A i butki przeurocze!
OdpowiedzUsuńpozwol ze bede twoim gosciem...zapisalam sie i juz,,,
OdpowiedzUsuńwszystko tu ladne...pozdrawiam